Brazylijczyk reprezentantem Polski?! „Toczyły się dyskusje w tym kierunku”
2022-09-24 12:54:47; Aktualizacja: 2 lata temuKady Iuri Borges Malinowski z Karabachu Agdam udzielił wywiadu serwisowi Futbolinfo.az i przyznał w nim, że po jego wizycie w Polsce, przy okazji meczu z Lechem Poznań w eliminacjach Ligi Mistrzów, pojawił się temat reprezentowania barw „Biało-Czerwonych”.
Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza przygotowuje się do nadchodzącego starcia z Walią w ramach Ligi Narodów i jednocześnie do Mistrzostw Świata odbywających się na przełomie listopada i grudnia w Katarze.
Selekcjoner obserwuje już określoną liczbę piłkarzy i spośród nich wybierze ostateczną kadrę, która weźmie udział w mundialu.
Po jego zakończeniu nadejdzie czas rozliczeń i prawdopodobnych zmian personalnych przed rozpoczęciem eliminacji Mistrzostw Europy, które w 2024 roku zostaną rozegrane w Niemczech.Popularne
Niewykluczone, że do tego momentu do naszej drużyny dołączy Brazylijczyk w osobie Kady'ego Iuriego Borgesa Malinowskiego z Karabachu Agdam.
Na ewentualną realizację takiego scenariusza wskazuje sam ofensywny pomocnik bądź skrzydłowy w rozmowie z serwisem Futbolinfo.az, który ma polskie korzenie.
- Oczywiście bardziej czuję się Brazylijczykiem. W tym kraju się urodziłem i wychowałem. Nigdy nie byłem w Polsce. Nawet teraz nie miałem nawet okazji wyjść z hotelu przy okazji gry z Lechem. Chociaż jestem Polakiem ze strony ojca, to nie mam związku z tym krajem. Dlatego uważam się za bardziej Brazylijczyka - stwierdził 26-latek, który jest związany z obecnym zespołem do 30 czerwca 2027 roku, co otwiera przed nim furtkę do otrzymania obywatelstwa Azerbejdżanu.
- Pięć lat to długi okres, nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Gra w reprezentacji Azerbejdżanu byłaby dla mnie zaszczytem. Ale szczerze mówiąc, jest też opcja gry dla Polski, toczyły się dyskusje w tym kierunku - przyznał Kady, który następnie z uśmiechem na twarzy stwierdził, że dlatego przy jego nazwisku widnieje wyraz „Malinowski”.
Wspomniane źródło podkreśla, że po wyjazdowym spotkaniu z Lechem Poznań jeden z przedstawicieli Polskiego Związku Piłki Nożnej skontaktował się z Brazylijczykiem i wypytywał o jego pochodzenie i perspektywę gry dla „Biało-Czerwonych”.
Na obecną chwilę nic nie wskazuje na to, żeby Kady kiedykolwiek dostąpił zaszczytu występu z orzełkiem na piersi, ale jednoznacznie tego wykluczyć nie możemy.
Ofensywny piłkarz dał się szczególnie we znaki „Kolejorzowi” w rewanżowym starciu, kiedy to dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Łączny dorobek byłego gracza Coritiby, Estoril Praia czy Vilafrankęs w obecnych rozgrywkach zamyka się na pięciu trafieniach i dziewięciu asystach w czternastu rozegranych meczach.