Brighton ubiega konkurencję z Bundesligi. Rewelacja belgijskich rozgrywek zagra w Premier League

Deniz Undav znajduje się na dobrej drodze do przeprowadzki z rewelacyjnego Royale Union Saint Gilloise do Brighton - informuje Sky.

Środkowy napastnik występował do niedawna w niższych klasach rozgrywkowych w Niemczech i nic nie wskazywało na to, że będzie miał szansę ku temu, aby zaistnieć na wyższym poziomie.

25-letni zawodnik zaczął jednak usilnie pracować nad zmianą tego stanu rzeczy od lipca 2020 roku, kiedy to dołączył do występującego wówczas w drugiej lidze - Royale Union Saint Gilloise.

Deniz Undav odnalazł się w ekspresowym tempie w barwach belgijskiego zespołu i razem z nim zdeklasował całą konkurencję wywalczając pewny awans do Jupiler Pro League, gdzie wraz z kolegami nie ściągnął nogi z gazu i dzięki temu na obecnym etapie rozgrywek „Żółto-Niebiescy” plasują się na sensacyjnym pierwszym miejscu w tabeli.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Duża w tym wszystkim zasługa niemieckiego piłkarza, który w dotychczas 24 rozegranych meczach o punkty strzelił 18 goli oraz zanotował 10 asyst.

Bardzo dobra forma prezentowana przez środkowego napastnika nie umknęła uwadze wysłannikom bogatszych europejskich klubów. Spośród nich najmocniej w ostatnim czasie o względy 25-latka zabiegały ekipy z Bundesligi.

Teraz wiele jednak wskazuje na to, że będą one musiały obejść się smakiem, ponieważ chęć nawiązania współpracy z Udavem wyraziło Brighton, które nie będzie miało żadnych kłopotów z ustaleniem warunków transferu piłkarza, bo właścicielem obu ekip jest Tony Bloom.

Zatem kwestia realizacji operacji leży tylko w kwestii zaakceptowania propozycji kontraktu ze strony samego gracza, co ma zmierzać ku szczęśliwemu zakończeniu negocjacji.