Bruno Fernandes: Miałem porozumienie z Tottenhamem
2019-09-01 08:07:01; Aktualizacja: 5 lat temuBruno Fernandes wyjawił, że faktycznie był bardzo blisko zmiany klubu tego lata.
Pomocnik lizbońskiego Sportingu jest tego lata szczególnie rozchwytywany za sprawą swoich znakomitych występów w lidze portugalskiej. Jego spory udział w poczynania ofensywy i umiejętność dogrywania kluczowych piłek kusi największe kluby Europy do wyłożenia dużych pieniędzy, a wiele wskazywało na to, że gracz może trafić do Anglii. W swoich szeregach widziały go Manchester United oraz Tottenham, lecz obie ekipy nie zdołały doprowadzić transakcji do skutku przed zamknięciem okna transferowego.
Aktualnie gracz nadal występuje w barwach „Lwów”, ale przyznaje, że naprawdę mało brakowało, a przeniósłby się do „Kogutów”. Z jego strony wszystko było nawet sfinalizowane.
- Jak pewnie wiecie, Tottenham złożył za mnie wiele ofert. Mi one bardzo odpowiadały - powiedział szczerze piłkarz w rozmowie z „GQ Portugal”.Popularne
- Nigdy nie oczekiwałem nie wiadomo czego, to mój agent zajmował się aspektem finansowym. Chciałem i wciąż chcę grać w Anglii. Sporting o tym wie, wszyscy o tym wiedzą, że mogliśmy dobić targu.
Dlaczego zatem się nie powiodło?
- Sporting uznał, że moja wartość jest wyższa, więc mi nie pozostawało nic innego, jak zaakceptować tę decyzję.
Fernandes będzie musiał poczekać na swój transfer do Premier League, ale wciąż może zmienić klub tego lata. Zainteresowanie nim wykazuje Real Madryt, który robi co może, by sfinalizować operację. Czas na to pozostał zaledwie do jutra, pytanie jednak czy sam piłkarz zrezygnuje z gry w Anglii na rzecz przenosin do wielkiego klubu już teraz.