Bruno Fernandes zdradził swoje plany na przyszłość. „Wtedy będę myślał o transferze”

Bruno Fernandes w rozmowie z DAZN skomentował swoją dalszą przyszłość w szeregach Manchesteru United. Portugalczyk przyznał, że nad potencjalnym transferem zastanowi się dopiero po Mistrzostwach Europy.

Jim Ratcliffe, a więc nowy współwłaściciel Manchesteru United ma w planach konkretne wzmocnienia na nadchodzącą kampanię. Jakiś czas temu „The Telegraph” informowało, że brytyjski milioner chciałby sfinalizować trzy główne transfery na pozycję napastnika, prawego obrońcy oraz środkowego obrońcy.

Tym samym możemy być już niemal pewni, że podczas najbliższego okna transferowego w kadrze Manchesteru dojdzie do kilku istotnych zmian. Warto jednak dodać, że będą one dotyczyły nie tylko kupna nowych gwiazd, lecz także sprzedaży.

Na ten moment nie wiemy, jak będzie wyglądała przyszłość poszczególnych zawodników „Czerwonych Diabłów”, w tym również kapitana Bruno Fernandesa, który w rozmowie z DAZN postanowił nam tę sprawę nieco rozjaśnić.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

32-krotny reprezentant Polski „skasowany” przez Michała Probierza

Next

Portugalczyk postawił sprawę jasno. Przed Mistrzostwami Europy nie zamierza on nawet zaprzątać sobie głowy możliwym transferem, ponieważ chce on teraz w pełni skupić się na swoich dobrych występach. Nie zaprzeczył on jednak w kwestii możliwego odejścia, gdy turniej w Niemczech dobiegnie końca.

- Jeśli mam być bardzo szczery, jeśli będę musiał pomyśleć o rezygnacji z dalszej gry w Premier League, stanie się to dopiero po EURO, ponieważ nic nie będzie w stanie odwrócić mojej uwagi od finału Pucharu Anglii i Mistrzostw Europy, bo w tej chwili nie ma nic ważniejszego - powiedział.

Fernandes podkreślił również, że kluczowym aspektem jest porozumienie pomiędzy zawodnikiem a klubem. Obie strony muszą chcieć tego samego, by wszystko mogło iść w dobrym kierunku. Uważa on, że w jego przypadku właśnie tak jest.

- To zawodnik musi chcieć zostać, ale jednocześnie klub również musi chcieć, żeby piłkarz został. W tej chwili mam wrażenie, że dzieje się to po obu stronach. Nie myślę zbyt wiele o przyszłości - przyznał.

Fernandes w obecnym sezonie rozegrał łącznie 45 spotkań. Zdobył w nich 15 bramek oraz zanotował jedenaście asyst. Jego kontrakt z Manchesterem wygasa 30 czerwca 2026 roku.