Brzęczek po przegranej ze Słowenią

2019-09-06 21:22:45; Aktualizacja: 5 lat temu
Brzęczek po przegranej ze Słowenią Fot. FotoPyk
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: TVP Sport

Jerzy Brzęczek skomentował piątkową porażkę reprezentacji Polski ze Słowenią.

Biało-czerwoni przegrali ze Słoweńcami0:2. Bramki dla rywali zdobyli Aljaž Struna i Andraž Šporar. Mimoporażki, Polacy z dorobkiem 12 punktów dalej przewodzą tabeligrupy G. Ich najbliższy rywal, Austria, traci do nich trzy „oczka”.

- Z jednej strony to zimny prysznic, który jestpotrzebny nam wszystkim. Z drugiej - za trzy dni mamy kolejne bardzoważne spotkanie i musimy być gotowi na to wyzwanie.

-Dzisiaj dobrze zaczęliśmy. W dwóch, trzech sytuacjach zabrakłonam dokładnego rozegrania, żeby zdobyć bramkę. Późniejstraciliśmy gola ze stałego fragmentu gry i zaczęliśmy popełniaćdużo błędów w defensywie i poruszaniu się. Byliśmy mocnorozciągnięci i Słoweńcy to wykorzystywali. Na pewnozasłużenie wygrali.

- Taka jest piłka. Przygotowujesz siępod rywala, ale boisko wszystko weryfikuje. Słoweńcy wykorzystalinasze pomyłki w ustawieniu.

- Brakowało decyzji o oddaniustrzału. Parę razy mieliśmy piłkę na 20-25 metrze i szukaliśmydogrania.

- Byliśmy przygotowani na to, co zaprezentowaliSłoweńcy. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jakie to będziespotkanie. Tym bardziej jest to dla nas bolesne. Wiedzieliśmy, conas czeka i nie do końca się temu przeciwstawiliśmy.

-Krystian Bielik wszedł w trudnym momencie. Ma duży potencjał iumiejętności. Myślę, że jego debiut można ocenić pozytywnie.

- Jeśli chodzi o najbliższy mecz z Austrią, już wcześniejwiedzieliśmy, że to drużyna na naszym poziomie. Mamy wyrównanągrupę. Wiemy, że eliminacje do samego końca będą trudne.Potrzebne jest maksymalne zaangażowanie - powiedział Brzęczek.