Buffon: Przepis na sukces? Szacunek i żarty!
2017-05-02 15:50:14; Aktualizacja: 7 lat temuGianluigi Buffon uważa, że to od atmosfery w szatni zależy postawa zespołu.
Juventus pozostaje ostatnią drużyną w Europie, która może zdobyć w obecnym sezonie potrójną koronę. Przed półfinałowym spotkaniem Ligi Mistrzów, w którym „Stara Dama” zmierzy się z Monaco, wywiadu oficjalnej stronie UEFA udzielił kapitan mistrzów Włoch, Gianluigi Buffon. Golkiper zauważa, że kluczowa w osiąganiu dobrych wyników jest obrona.
- Straciliśmy tylko dwie bramki w obecnej edycji Ligi Mistrzów, a myślę, że mogło nam pójść nawet lepiej. Możemy tylko chwalić naszych obrońców za te wyniki. Ważna jest jednak praca każdego, także pomocników i napastników. Gdy drużyna jest dobrze zrównoważona, wszyscy zasługują na pochwały - zaczął Buffon.
- Sztuka bronienia jest bardzo niedoceniana. Juventus nigdy nie grał „catenaccio”, nawet przeciwko Barcelonie. Zagraliśmy swój mecz, broniliśmy kiedy było trzeba i atakowaliśmy w odpowiednich momentach. Indywidualności są oczywiście bardzo ważne, ale empatia między zawodnikami w drużynie jest czymś wyjątkowym.Popularne
- Przepis na sukces? Znamy się bardzo dobrze od długiego czasu, szanujemy się nawzajem i robimy sobie wiele żartów. Kiedy wchodzę do szatni i widzę zmęczonego Barzagliego, mówię mu: „Barza”, jesteś już skończony, czas skończyć karierę! Myślę, że to sposób na motywowanie się, by utrzymać się przy życiu, ale może to robić tylko wtedy, gdy wszyscy się szanują.
Przypomnijmy, że kilka dni temu o żartach Buffona wypowiadał się sam Barzagli (więcej TUTAJ).