Były piłkarz Wisły Kraków i Rakowa Częstochowa bez klubu od dziewięciu miesięcy
2025-08-09 09:35:46; Aktualizacja: 4 godziny temu
Na początku listopada ubiegłego roku Wisła Kraków rozwiązała kontrakt z Igorem Sapałą. Od tamtego momentu minęło już dziewięć miesięcy, a 29-letni zawodnik dalej nie znalazł nowego zespołu.
Igor Sapała przeprowadzkę do Wisły Kraków zanotował na początku 2023 roku, kiedy to został sprowadzony na zasadzie wolnego transferu po wcześniejszym rozstaniu z Rakowem Częstochowa.
Środkowy pomocnik przy Reymonta sięgnął po Puchar Polski, a także występował w eliminacjach Ligi Europy. Z pewnością w głowie piłkarza pozostaną po tym świetne wspomnienia, ale jego przygoda w Krakowie wcale nie była malowana ciepłymi barwami.
W poprzednim sezonie Sapała dla Wisły rozegrał tylko cztery mecze, z czego jeden występ zaliczył na pierwszoligowych boiskach, a trzy, zwieńczone golem, w eliminacjach do europejskich pucharów.Popularne
Na początku listopada pojawił się komunikat informujący o rozwiązaniu umowy 29-latka za porozumieniem stron. Później on sam otwarcie przyznał, że nie czuł się w Wiśle potrzebny i z tego powodu nie chciał dłużej trwać w tej toksycznej relacji.
- To była wspólna decyzja. Ja nie chciałem być w klubie, w którym mnie nie chcą, z kolei klub nie chciał mieć zawodnika, którego nie chce. Obie strony chciały dojść do takiego porozumienia. Nie chciałem trenować w rezerwach - to była strata czasu, więc chciałem jak najszybciej dogadać się i pożegnać, żeby obie strony były szczęśliwe, a ja mógł zmienić środowisko i zacząć nową przygodę - wytłumaczył w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna”.
Sapała po opuszczeniu Wisły oznajmił, że chce rozpocząć nową przygodę, ale poszukiwania klubu mocno się przeciągają, ponieważ od tamtego momentu minęło już dziewięć miesięcy, a on dalej jest wolnym zawodnikiem i na ten moment brakuje jakichkolwiek doniesień łączących go z nowymi zespołami.
Były juniorski reprezentant Polski oprócz Wisły i Rakowa w swoim portfolio posiada również takie drużyny jak GKS Katowice, Piast Gliwice czy Dolcan Ząbki. Największy dorobek uzbierał w barwach klubu spod Jasnej Góry, a mowa tu o 116 występach, okraszonych czterema bramkami i siedmioma asystami.