Były trener wspomina Guendouziego: Praca z nim to ból, codzienny ból
2020-11-19 20:03:27; Aktualizacja: 4 lata temuMickaël Landreau, były trener FC Lorient, w którym miał styczność z Mattéo Guendouzim, opisał, z jakim typem zawodnika mamy do czynienia.
Po kilku starciach z menedżerem Arsenalu Mikelem Artetą Guendouzi do końca obecnego sezonu został wypożyczony do Herthy Berlin. Jego przyszłość na Emirates Stadium jest jednak uzależniona od jego zachowania.
W kwestii tego, jak wygląda praca z Guendouzim dla Canal+ wypowiedział się Mickaël Landreau, jego trener jeszcze za czasów jego gry we Francji dla Lorient.
- Okropnie mnie denerwował, jest bardzo trudny w prowadzeniu. Czasami zachowuje się w grupie tak, że jest bardzo, bardzo ciężko, ale jakimś cudem to właśnie on jest kluczową postacią – powiedział 41-letni Francuz.Popularne
- Nigdy nie odpuszcza, jest wojownikiem. Ma niezwykle przerośnięte ego, ale najwidoczniej tego potrzebuje. Myślę, że zawsze musi być w centrum uwagi, aby być liderem. Musi pełnić funkcję kapitana czy wicekapitana, wtedy stara się to jak najlepiej wykorzystać – dodaje.
- Koledzy muszą go akceptować takim, jakim jest. Praca z nim to ból, codzienny ból, ale z drugiej strony, ma ogromny talent i jest w nim coś wyjątkowego – podsumował były francuski bramkarz.
Najwięcej czarnych chmur nad Guendouzim zebrały się po incydencie w meczu z Brighton, kiedy odmówił przeproszenia za to, że chwycił Neala Maupaya za szyję.
Jego kontrakt z Arsenalem wygasa 30 czerwca 2022 roku, a w barwach „Kanonierów” rozegrał już 82 mecze, strzelając jedną bramkę i zaliczając pięć asyst.
Dla Herthy zdążył wystąpić w dwóch meczach Bundesligi.
MATEUSZ KOŚCIELNY