Capello krytykuje Pogbę i reprezentację Argentyny

Fabio Capello, komentując sobotnie wydarzenia na Mundialu, ostro krytykuje Paula Pogbę i reprezentację Argentyny.

Reprezentacja Francji wygrała co prawda z Australią 2:1, jednak po naszpikowanej gwiazdami kadrze, w której upatruje się faworyta całego mundialu spodziewano się znacznie więcej. Tym bardziej, że nie tylko wynik, ale również gra podopiecznych Didiera Deschampsa pozostawiała wiele do życzenia. W oczach kibiców w szczególności zawiódł w tym meczu Paul Pogba, zawodnik Manchesteru United, za którego Anglicy zapłacili przed dwoma laty 120 milionów euro.

- Prawda jest taka, że Pogba robi różnicę we Włoszech, ale nie w Anglii czy na poziomie międzynarodowym. To dlatego, że jego siła fizyczna sprawia, że dla nas (Włochów - przyp. red.) wydaje się niemożliwy do powstrzymania, ale gdzie indziej, staje się zupełnie zwyczajny. Juventus zrobił doskonały interes, sprzedając go za takie pieniądze - powiedział Fabio Capello na antenie „Mediaset Premium”.

Capello odniósł się również do wydarzeń w grupie D, gdzie Argentyna zremisowała z Islandią, po niewykorzystanym rzucie karnym przez Lionela Messiego. Jest to tym bardziej sensacyjne, że Cristiano Ronaldo dzień wcześniej popisał się hat-trickiem, który dał jego drużynie remis z Hiszpanią.

- Messi był pod ogromną presją, po bramkach Ronaldo. A CR7 bardzo chciał zabłysnąć, bo dotychczas nie strzelał zbyt wiele na mundialach.  Ale linia pomocy Argentyny grała żałośnie. Zawsze pchali piłkę do Messiego. On jest lepszy od Ronaldo, ale jego drużyna mu nie pomaga. 

Jorge Sampaoli, selekcjoner argentyńskiej kadry, po meczu był mocno krytykowany za wybory, jakich dokonał w tym meczu. Między innymi niezrozumiałe dla kibiców było pozostawienie na ławce przez cały mecz Paulo Dybali. 71-letni Włoch również uważa, że była to błędna decyzja.

- Dybali wciąż wiele brakuje do Messiego i Ronaldo. Musi stać się bardziej regularny, popracować nad utrzymaniem koncentracji przez cały mecz. On mógłby dać drużynie coś nowego, dlatego ja skorzystałbym z niego w meczu z Islandią.