Carlo Ancelotti nie otrzyma nowego asystenta. Fiasko na ostatniej prostej

2024-09-11 23:54:59; Aktualizacja: 2 godziny temu
Carlo Ancelotti nie otrzyma nowego asystenta. Fiasko na ostatniej prostej Fot. Pablo Morano/Xinhua/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: The Sunday Times

Carlo Ancelotti, trener Realu Madryt, liczył, że sztab szkoleniowy powiększy się o nowe nazwisko, jednak Andy Mangan nie otrzymał wymaganego pozwolenia na pracę i finalnie nie trafi do Hiszpanii - informuje „The Sunday Times”.

Włoski szkoleniowiec został poproszony przez syna Davide o włączenie do swojego sztabu trenera, którego poznał podczas uzyskiwania wymaganych kursów. Panowie zaprzyjaźnili się do tego stopnia, że chcieli nawiązać współpracę na gruncie zawodowym.

Andy Mangan miał zdobyć doświadczenie w Realu Madryt, a następnie zostać bezpośrednim asystentem 35-latka w nowym klubie.

„Carletto” wyraził zgodę z myślą o potrzebach mistrza Hiszpanii w kwestii poszerzania horyzontów i otwierania się na nowinki techniczne, a także świeże pomysły taktyczne.

Ekipa z Estadio Santiago Bernabéu wszystko przygotowała na przyjazd Anglika do Madrytu, ale finalnie sztab szkoleniowy „Los Blancos” nie doczeka się wzmocnienia.

Sprawa napotkała fiasko na poziomie instytucjonalnym. Jak tłumaczy „The Sunday Times”, 38-latek nie otrzymał pozwolenia na pracę w wymaganym terminie. Po Brexicie formalności dotyczące zatrudnienia w Hiszpanii mogą zająć nawet do dziewięciu miesięcy i w tej sytuacji gigant zrezygnował z jego angażu.

Manganowi pozostaje skupić się na roli asystenta w zajmującym obecnie pozycję wicelidera w tabeli League One (trzeci poziom rozgrywkowy w Anglii) Stockport County.