Carlo Ancelotti po meczu Liverpool - Real Madryt. Te wypowiedzi nie przysporzą mu zwolenników

2024-11-28 13:38:38; Aktualizacja: 2 godziny temu
Carlo Ancelotti po meczu Liverpool - Real Madryt. Te wypowiedzi nie przysporzą mu zwolenników Fot. alberto gardin / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Marca | AS

Real Madryt w środowym hicie Ligi Mistrzów przegrał 0:2 z Liverpoolem. Anglicy mieli pełną kontrolę nad meczem, ale mimo to Carlo Ancelotti dostrzegł plusy w grze swoich podopiecznych.

Po dwóch wygranych z rzędu przyszedł największy jak dotąd test. „Królewscy” przyjechali na Anfield, aby zmierzyć się z tamtejszym Liverpoolem, który w trwającym sezonie poniósł tylko jedną porażkę.

Lepiej zawody rozpoczęli gospodarze i to oni objęli prowadzenie po strzale Alexisa Mac Allistera.

Chwilę potem świetną okazję do wyrównania zmarnował Kylian Mbappé, który nie wykorzystał rzutu karnego. Podobna sytuacja miała miejsce w drugim polu karnym, gdy z jedenastu metrów spudłował Mohamed Salah.

Ostateczny cios miejscowi zadali za sprawą Cody’ego Gakpo.

Goście nie byli w stanie zdobyć nawet trafienia honorowego.

Po ostatnim gwizdku arbitra na Real Madryt spadła olbrzymia krytyka. Nie zważając na to, Carlo Ancelotti podczas spotkania z dziennikarzami przekonywał, że plan został zrealizowany w dobrym stylu.

– Plan był dobry. Dobra obrona, szukanie przejść, dobre rozgrywanie, próbowanie rozgrywania od tyłu. Robiliśmy to i w drugiej połowie mieliśmy cztery-pięć szybkich przejść w przewadze, bo dobrze wychodziliśmy od tyłu. Plan był dobry – podkreślił.

W ocenie Włocha podopieczni Arne Slota wygrali zasłużenie.

– Szczerze? Wynik jest poprawny. Liverpool zasłużył na wygraną, bo ma w tym momencie dobrą dynamikę. Jest naładowany i gra z intensywnością. My świetnie przetrzymaliśmy pierwszą połowę i plan wykonywaliśmy dobrze: dobrze broniliśmy i próbowaliśmy szukać okazji w szybkich przejściach. Myliliśmy się w niektórych decyzjach w ostatnich podaniach, ale moim zdaniem drużyna walczyła i rywalizowała do czasu rzutu karnego. (…) Oczywiście są rzeczy do poprawy i poprawimy je – zapewnił.

Real Madryt po porażce zajmuje dopiero 24. miejsce w tabeli fazy ligowej Ligi Mistrzów. Liverpool jest liderem.