Carlo Ancelotti: Postaramy się uszczęśliwić naszych fanów

- Mam nadzieję, że to będzie sezon radości dla Realu Madryt. Najbardziej prestiżowy klub na świecie musi wygrywać, grając efektowny futbol. Bardzo to przeżywam. Jestem szczęśliwy, iż mogę być trenerem Realu - rozpoczął Włoch.

- Nie mówię jeszcze dobrze po hiszpańsku, ale obiecuję, że z czasem będę się poprawiał. Chcemy grać efektowny i widowiskowy futbol. Ta praca nie jest łatwa, ale mam tutaj wszystko, czego oczekuję. Mam poparcie prezydenta klubu i fanów - podkreślił.

- Nasza drużyna jest bardzo dobra, nie potrzebuje wielu zmian, a o tych koniecznych poinformuję w przyszłości. Teraz nie chcę rozmawiać o tym, kto zostanie, a kto odejdzie. Mamy wielu młodych i utalentowanych piłkarzy, którzy podchodzą do wszystkiego z ambicją i entuzjazmem, a ja jestem zadowolony z pracy z takimi zawodnikami - stwierdził Ancelotti.

- Każdy zdaje sobie sprawy z tego, co oznacza Décima. To wielki cel i odpowiedzialność, ale dla mnie jest to ogromna motywacja do pracy. Nie sądzę, że posada trenera Realu Madryt wiąże się z większą presją, niż w innych klubach. Praca trenera jest po prostu sama w sobie wymagająca - przyznał.

-  Kaká? Muszę zobaczyć go na treningach i wtedy zdecyduję. Na dzień dzisiejszy jest piłkarzem Realu Madryt i zrobimy wszystko, aby doprowadzić go do jak najlepszej dyspozycji. Isco? Hiszpańska kadra do lat 21 ma fantastycznych zawodników, a Isco jest jednym z graczy o największych umiejętnościach. On może grać w każdej ekipie - zapewnił.

- Casillas jest fantastycznym piłkarzem, wygrał wszystko, ale tak jak inni musi sobie wywalczyć miejsce w składzie. Mourinho? To wielki trener, którego bardzo szanuję - wyjaśnił.

- Barcelona to bardzo konkurencyjny zespół, ale na pewno będziemy w stanie z nią konkurować, a ja liczę na wspaniałe mecze. Głęboko wierzę w to, iż będziemy lepsi od niej - zakończył.