Carlo Ancelotti szczery do bólu: Problemem Edena Hazarda jestem ja

2021-10-26 22:20:18; Aktualizacja: 3 lata temu
Carlo Ancelotti szczery do bólu: Problemem Edena Hazarda jestem ja Fot. RemotePhotoPress / Shutterstock.com

Eden Hazard wrócił do kadry meczowej Realu Madryt na pojedynek z Barceloną, ale nie zagrał w nim ani minuty. Carlo Ancelotti odniósł się do jego sytuacji, podkreślając, że w tej chwili musi on walczyć o pierwszy skład.

Kapitan reprezentacji Belgii przychodził do stolicy Hiszpanii jako gwiazda światowego formatu, ale już pierwszy obóz przygotowawczy do sezonu pokazał, że musi jeszcze zmienić sporu w swoim podejściu do gry w piłkę, jeśli chce utrzymać dawny status.

Skrzydłowy przybył z nadwagą, po czym doznał kontuzji. To ostatnie, a więc problemy zdrowotne, towarzyszą mu do dzisiaj, choć w znacznie mniejszym stopniu niż to miało miejsce jeszcze kilka miesięcy temu.

30-latek zaczął bieżący sezon jako gracz pierwszego składu i obok Garetha Bale’a miał wspomóc Karima Benzemę w zdobywaniu bramek. W pierwszym meczu zanotował asystę, ale później nie wyglądało to już tak dobrze. W międzyczasie z formą odpalił Vinícius Júnior, a pozazdrościł mu jego rodak - Rodrygo Goes. Efekty są takie, że mimo powrotu do zdrowia, Eden Hazard na razie musi oglądać grę swoich kolegów z ławki rezerwowej.

Carlo Ancelotti, pytany o sytuację byłego zawodnika Chelsea, zaznaczył, że nie może się on poddawać i w końcu otrzyma swoją szansę. Nie zapowiada się na to, aby miała ona zostać mu podarowana już w meczu z Osasuną.

– On może grać zarówno jako skrzydłowy w ustawieniu 1-4-3-3, jak i jeden z napastników lub cofnięty napastnik w ustawieniu 1-4-4-2. Trenuje i jest gotowy, by grać. Problemem Edena Hazarda jestem ja. Trener woli innego piłkarza, ale to normalne w takim klubie jak Real Madryt. Ważne jest to, aby posiadał on motywację do pracy i występów, a tak jest w jego przypadku. Czas Edena nadejdzie. Musi jedynie być cierpliwy – oznajmił włoski strateg.

– Ma absolutnie wszystko, co musi posiadać gracz Realu Madryt. Jakość, motywacja… Jestem przekonany, że w tym sezonie zaprezentuje swoją najlepszą wersję i otrzyma więcej minut niż w tej chwili – uzupełnił.

Real Madryt z ekipą z Pampeluny zmierzy się w środę o godzinie 21:30.