Ivan Toney jest wyłączony z gry w oficjalnych rozgrywkach do stycznia, a jest to pokłosie dyskwalifikacji w związku z udziałem w zakładach bukmacherskich przez napastnika.
Choć ma on ważny kontrakt z Brentfordem, to wiele jest przesłanek ku temu, że go nie wypełni.
Ostatnio pojawiły się informacje na temat zainteresowania usługami Anglika ze strony Arsenalu oraz Chelsea. Okazuje się, że londyńskie kluby są w stanie przeznaczyć na zawieszonego gracza nawet 90 milionów euro.
Wodą na młyn dla obu podmiotów jest fakt, że Toney wrócił do treningów.
W ostatnich godzinach zorganizowano natomiast sparing rezerw z Como, w którym atakujący pokazał się z dobrej strony. Strzelił gola, co jest jasnym sygnałem dla potencjalnych nabywców, że nadal ma „to coś”.
27-latek rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 35 meczów, a w nich miał 21 goli oraz pięć asyst.
Kontrakt wiąże go ekipą Thomasa Franka do 30 czerwca 2025 roku.