Cezary Kucharski po transferze Roberta Lewandowskiego. „Po Barcelonie trafi do jeszcze jednego klubu”

2022-07-17 08:50:11; Aktualizacja: 2 lata temu
Cezary Kucharski po transferze Roberta Lewandowskiego. „Po Barcelonie trafi do jeszcze jednego klubu” Fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Sportowefakty.wp.pl

Przenosiny Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony w końcu stały się faktem. W rozmowie dla portalu Sportowefakty.wp.pl były agent piłkarza, Cezary Kucharski, postanowił wybiec w znacznie dalszą przyszłość, przewidując kolejny krok w karierze superstrzelca.

Wieloodcinkowa saga związana z transferem reprezentanta Polski do „Dumy Katalonii” w końcu dobiegła końca. Bayern dopiął rekordową sprzedaż w swojej historii, oddając niespełna 34-letniego napastnika za 50 milionów euro.

Kapitan „Biało-Czerwonych” rozstał się z monachijczykami jako drugi najlepszy strzelec wszech czasów, ustępując legendarnemu Gerdowi Müllerowi. Łączny dorobek „Lewego” przez osiem spędzonych lat na Allianz Arena to 344 bramek w 375 meczach wszystkich rozgrywek.

O reakcję w sprawie jednego z najgłośniejszych wydarzeń nie tylko w polskiej, ale i europejskiej piłce został poproszony Cezary Kucharski, który w przeszłości opiekował się interesami Lewandowskiego. W wywiadzie dla „Wirtualnej Polski” ujawnił on swoje niemałe zdumienie względem powodzenia transakcji.

– Dzisiaj trochę bardziej rozumiem postawę prezesów Bayernu. Wydaje mi się, że od początku chcieli go sprzedać, mimo wszystkich wcześniejszych deklaracji publicznych – ocenił.

– Odbieram to tak, że przez ostatnie tygodnie budowali w Monachium pozycję negocjacyjną, grali w pewną grę, chcieli wyciągnąć za Roberta jak najwyższą kwotę. Jestem trochę zaskoczony tym transferem, bo nie dawałem mu dużych szans. Ale generalnie cieszę się, że zobaczymy Roberta w kolejnym wielkim klubie – dodał 50-latek.

W międzyczasie Kucharski zdradził swoje przeczucia co do dalszej przyszłości piłkarza. Jego zdaniem, przygoda triumfatora Ligi Mistrzów z sezonu 2019/2020 z profesjonalnym futbolem nie zakończy się na Camp Nou.

– Jestem przekonany, że nie jest to jego ostatni transfer i że Robert skończy karierę w Stanach Zjednoczonych. To też zakładał, zawsze chciał otworzyć się na tamtejszy rynek – ujawnił.

Cały wywiad można przeczytać TUTAJ.