„Chciałem sprowadzić Lewandowskiego. Od razu się w nim zakochałem!”
2017-10-30 08:11:47; Aktualizacja: 7 lat temuPrezydent Nantes Waldemar Kita zdradził w rozmowie z „Le Parisien”, że swego czasu starał się o sprowadzenie Roberta Lewandowskiego.
W sierpniu minęło dziesięć lat odkąd polski biznesmen zarządza francuskim FC Nantes. Obecnie drużyna prowadzona przez Claudio Ranieriego walczy o europejskie puchary, ale Kita musiał sporo zainwestować, by wyprowadzić ją z drugiej ligi. W ostatnim wywiadzie dla „Le Parisien” zdradził, że gdyby udało mu się zrealizować swoje plany, w przywracaniu klubu na szczyt mógłby mu pomóc popularny „Lewy”.
Nantes zainteresowało się napastnikiem, kiedy ten jeszcze grał w Lechu Poznań. Kita zdradza, że jego zainteresowanie było bardzo poważne i osobiście oglądał snajpera w akcji.
- Dziewięć czy dziesięć lat temu próbowałem sprowadzić Lewandowskiego. Miał wtedy 20 lat i grał w Lechu Poznań. Pojechałem obejrzeć jego występ na żywo i od razu się w nim zakochałem, powiedziałem sobie, że muszę go kupić - powiedział przedsiębiorca, który następnie wytłumaczył, dlaczego reprezentant Polski nie trafił do Francji.Popularne
- Podjąłem decyzję, że zainwestujemy w niego, moim zdaniem był wart 800 tysięcy euro do miliona. Kiedy jednak poinformowałem o moim zainteresowaniu, Lech zapytał mnie, czy jestem w stanie zapłacić cztery-pięć milionów. Byliśmy wtedy w Ligue 2, to byłoby dla nas zbyt drogie.
Koniec końców Lewandowski opuścił „Kolejorza” w 2010 roku i trafił do Borussii Dortmund. Początkowo musiał walczyć o miejsce w składzie, ale udało mu się wypracować sobie pewną pozycję w składzie i stał się gwiazdą Bundesligi. Po czterech sezonach przeniósł się za darmo do Bayernu Monachium.