Chelsea chce napastnika za ponad 35 milionów euro! Latem rzucą się na niego giganci

Chelsea podczas poszukiwań nowego napastnika zatrzymała się nad jednym nazwiskiem. Na jej głównego kandydata do letniego transferu wyrasta Liam Delap z Ipswich Town, w którego kontrakcie widnieje specjalna klauzula aktywna w przypadku spadku do Championship - podaje „The Guardian”.

Delap przez wiele lat szkolił się w akademii Manchesteru City. W zespołach młodzieżowych imponował skutecznością, stając się dzięki temu w oczach wielu jednym z najbardziej utalentowanych napastników młodego pokolenia.

W naszpikowanym gwiazdami zespole Pepa Guardioli młodziutki snajper z Winchester nie miał szans na przebicie. Po udanych wypożyczeniach trafił więc definitywnie do beniaminka Premier League, Ipswich Town.

Ekipa ze wschodniej Anglii od początku była skazywana na pożarcie. Obecnie zajmuje trzecie od końca miejsce w tabeli, mając na koncie dwanaście punktów straty do bezpiecznej strefy. Cud raczej się nie wydarzy.

Popularne

Previous

Rozmawiali. Jan Urban dostał ofertę

Trzech piłkarzy odmówiło Jagiellonii Białystok z tego samego powodu

Michał Skóraś z opcją szokującego powrotu do Ekstraklasy! Wcale nie do Lecha Poznań

Po latach w Bundeslidze pomoże Legii Warszawa?! Znowu pojawił się na trybunach

Michał Żewłakow pozbędzie się tego piłkarza. To jego koniec w Legii Warszawa

Dawid Szulczek już prawie podpisał kontrakt z klubem Ekstraklasy. Utrzymali to w tajemnicy

Porozumienie Arkadiusza Milika

Wychowanek Lecha Poznań do wzięcia za darmo?! 98 meczów w Bundeslidze

Next

Spadek zespołu z Portman Road będzie dobrą wiadomością dla kilku czołowych klubów. W kontrakcie Delapa widnieje bowiem klauzula, który stanie się aktywna po relegacji. Jeśli do tego dojdzie, to będzie on dostępny na rynku nie za 40 milionów funtów, jak informowały wcześniej media, a 30 milionów (nieco ponad 35 milionów euro) - prostuje „The Guardian”.

Autor dwunastu bramek w tym sezonie ligowym jest głównym kandydatem do wzmocnienia linii ataku dla Chelsea. Wpisuje się on idealne w politykę klubu ze Stamford Bridge, która opiera się przede wszystkim na młodych angielskich graczach.

Młodzieżowy reprezentant kraju wzbudza także spore zainteresowanie Manchesteru United, ale panuje przekonanie, że to londyńczycy znajdują się w znacznie lepszej pozycji. 

Sytuację Delapa obserwuje Manchester City, któremu, zgodnie z umową, przysługuje 20 procent od przyszłej transakcji z jego udziałem.