Chelsea: Deadline sprzedażowy wydłużony, ale wiele czasu nie ma. Pięć decydujących dni

2022-03-14 10:13:22; Aktualizacja: 2 lata temu
Chelsea: Deadline sprzedażowy wydłużony, ale wiele czasu nie ma. Pięć decydujących dni Fot. Hanafi Latif / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky News | The Telegraph

Chelsea nadal może zostać sprzedana, nawet mimo sankcji nałożonych na Romana Abramowicza. Potencjalni nabywcy mają jednak czas raptem do piątku, informują Sky News oraz „The Telegraph”.

Napięć w Chelsea co nie miara, a rozpoczynający się tydzień z pewnością przyniesie kolejne. Już w związku z samą agresją Rosji na Ukrainę i wizją potencjalnych sankcji Roman Abramowicz zdecydował się na sprzedaż klubu, nie zdążył jednak wykonać w tym kierunku konkretnych działań, ponieważ te zostały na niego ostatecznie nałożone. To bardzo skomplikowało funkcjonowanie organizacji, ale też jej sprzedaż.

Na ten moment nic jednak straconego. Rząd brytyjski uznał, że przejęcie władzy nad klubem nadal jest możliwe, lecz podstawowym warunkiem jest to, by Roman Abramowicz nie czerpał korzyści z tego procederu. Jest to właśnie wynik nałożonych na niego sankcji. Potencjalni nowi właściciele nie mają jednak zbyt dużo czasu do namysłu.

Sky News oraz „The Telegraph” informują, że zainteresowane strony zostały poinformowane, iż swoje oferty mogą składać do piątku 18 marca. Proces sprzedaży jest nadzorowany przez nowojorski bank kupiecki Raine, ale propozycje muszą zostać rozpatrzone przez przedstawicieli brytyjskiego rządu.

Wydawać by się mogło, że te kilka dni to bardzo krótki czas na dokonanie tak wielkiej transakcji, ustanowienie deadline'u na piątek i tak jest jednak sporym ułatwieniem. Nominalnie ostateczny termin składania ofert miał przypaść na środę.

W najbliższych dniach czeka nas zatem licytacja, ale nawet mimo napiętej sytuacji chętnych nie brakuje. Zainteresowanie kupnem Chelsea wyrażono już ze strony między innymi rodziny Rickettsów, Todda Boelhy'ego, Nicka Candy'ego czy Josha Harrisa. Ekipa ze Stamford Bridge liczy na jak najszybsze rozwiązanie sytuacji, ponieważ choć specjalne licencje pozwalają na dalsze rozgrywanie meczów, to sankcje znacząco utrudniają nawet transport na spotkania wyjazdowe.