Chelsea: Dosadne słowa Timo Wernera. „Może bardziej odpowiada mi styl kadry narodowej”
2022-03-27 13:36:04; Aktualizacja: 2 lata temuTimo Werner zdobył bramkę w towarzyskim spotkaniu reprezentacji Niemiec z Izraelem. Po zakończonym starciu podzielił się swoimi odczuciami dotyczącymi różnicy pomiędzy grą w kadrze a występami w barwach Chelsea.
26-latek nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Chelsea ściągnęła go w lipcu 2020 roku za ponad 50 milionów euro, co okazało się nieudaną inwestycją. Timo Werner zasłynął w głównej mierze z widowiskowych wpadek, a jego liczne pudła w dogodnych sytuacjach strzeleckich zostały już wyśmiane na całym świecie.
Zdecydowanie lepiej napastnik radzi sobie w barwach reprezentacji Niemiec, gdzie rozegrał w sumie 47 spotkań. To właśnie w niej potrafi wziąć odpowiedzialność za strzelanie bramek na swoje barki. Ostatnie trafienie zanotował w sobotę, a jego ofiarą padła kadra Izraela.
Po zakończonym meczu Werner zdecydował się na porównanie swojej sytuacji w Chelsea i reprezentacji Niemiec. Uważa, że styl gry w kadrze bardziej do niego pasuje, czym wbił niewielką szpilkę w kierunku menedżera „The Blues” Thomasa Tuchela.Popularne
- Jestem napastnikiem i zawsze chcę strzelić gola. W Chelsea sprawy nie układają się tak, jak bym chciał. Dobrze zatem, że w reprezentacji pod wodzą Hansi Flicka wszystko idzie dobrze. Uwielbiam grać w piłkę nożną, bez względu na to, którą drużynę reprezentuję.
- Jest różnica między Chelsea a reprezentacją Niemiec. Polega ona na stylu gry. Może bardziej odpowiada mi styl kadry narodowej. W reprezentacji zawsze potrafię znaleźć się w sytuacjach strzeleckich, jestem w stanie strzelać gole. W reprezentacji czuję się bardzo komfortowo – mówi Werner.
Były zawodnik RB Lipsk zanotował w trwającej kampanii zaledwie jedno trafienie na poziomie Premier League. Częściej strzelał w rozgrywkach Ligi Mistrzów, bowiem obecna edycja przyniosła mu trzy bramki.