Chelsea i oba Manchestery po Włocha!

Przy obecnej sytuacji na rynku, kiedy to transfery piłkarskie często są przeprowadzane za kwotę zbliżoną do 100 milionów euro, upolowanie prawdziwej okazji jest bardzo ważne. Często mniejszym kosztem można sprowadzić objawienie sezonu, które ma w swoim kontrakcie niską klauzulę odejścia. Taki jest przypadek Lorenzo Pellegriniego.

Pomocnik powrócił do Romy przed aktualnym sezonem i od razu zyskał zaufanie trenera Eusebio Di Francesco. 21-latek jest pewnym punktem wyjściowej jedenastki klubu, w którego barwach rozegrał dotychczas 21 spotkań, notując dwa trafienia i trzy asysty. 

AS Roma musi aktualnie żałować, że poprzedniego lata wpisała w polu z klauzulą odejścia jedynie równowartość 21 milionów funtów (24 miliony euro). Zawodnik zaczął wzbudzać zainteresowanie ze strony Manchesteru City, Manchesteru United i Chelsea, więc prawdopodobnie niebawem opuści Włochy.

Wszystkie trzy zespoły w ostatnim czasie często obserwują wychowanka Romy. Dyrektor sportowy klubu, Monchi, liczy jednak, że zdoła przekonać piłkarza do pozostania w stolicy Włoch. Hiszpan szykuje już dla 21-latka nową umowę, która będzie znacznie lepiej dopasowana do jego statusu w drużynie.