Chelsea musi interweniować. Wypożyczony supertalent „zaginął”
2023-11-12 09:50:11; Aktualizacja: 1 rok temuChelsea wiąże spore nadzieje z Andreyem Santosem. Brazylijczyk nie dostaje żadnych minut na wypożyczeniu w Nottingham Forest, co martwi władze „The Blues”. Niezbędna będzie interwencja - donosi „Daily Mirror”.
Chelsea zainspirowana sukcesami Realu Madryt zaczęła uważniej monitorować południowoamerykański rynek.
Z Brazylii udało się już londyńczykom wyłowić kilka talentów. Minionego lata na Stamford Bridge trafili Deivid Washington i Ângelo. Nieco wcześniej sfinalizowano transfer Andreya Santosa.
19-latek jest wychowankiem Vasco da Gama. Pierwszy występ w seniorskiej drużynie zanotował w marcu 2021 roku, stając się najmłodszym debiutantem w klubie w XXI wieku, wyprzedzając między innymi Paulinho czy Philippe Coutinho. Popularne
Na regularne występy poczekał do sezonu 2022. Dla klubu z Rio de Janeiro zanotował łącznie 49 spotkań i dziewięć bramek.
Zainwestowane przez Chelsea na ten transfer 12,5 miliona euro, do których mogą dojść bonusy w wysokości ośmiu milionów, wydają się być rozsądną ceną za piłkarza o takim potencjale.
Santos pierwszą poważną szansę w Premier League miał otrzymać jednak na wypożyczeniu w Nottingham Forest. I tu zaczyna się właśnie problem.
Od sierpnia nastawiony na defensywę talent rozegrał w drużynie Steve'a Coopera dwa spotkania - jedno w angielskiej ekstraklasie, a drugie w Pucharze Ligi. Na boisku spędził zaledwie 97 minut.
Chelsea planuje porozmawiać z władzami klubu z West Bridgford. Chce dokładnie poznać powody tak małej liczby występów i podjąć decyzję, jak rozwiązać ten problem. Niewykluczone, że dojdzie do rozwiązania umowy obowiązującej do 31 maja 2024 roku, o czym informuje „Daily Mirror”.
Usługami 19-latka jest zainteresowanych kilka klubów z Anglii, Portugalii, Francji i Włoch, a więc znalezienie mu nowego miejsca zimą nie stanowiłoby problemu.