Chelsea nie ogranicza się tylko do Juliana Nagelsmanna. Ma na oku też innego młodego szkoleniowca
2023-04-03 09:33:58; Aktualizacja: 1 rok temu
Chelsea pragnie zatrudnić Juliana Nagelsmanna w miejsce zwolnionego Grahama Pottera. W razie fiaska rozmów będzie musiała rozejrzeć się za innym kandydatem i tu otwiera się droga do ewentualnego sprowadzenia Rúbena Amorima ze Sportingu - uważa Fabrizio Romano.
Przedstawiciele „The Blues” wiązali duże nadzieje z zatrudnieniem angielskiego szkoleniowca osiągającego wyniki ponad stan z Brighton. Świadczy o tym przede wszystkim wyłożenie 25 milionów euro na wykupienie go wraz z całym sztabem z zespołu „Mew”.
Po siedmiu miesiącach uznano jednak, że Graham Potter nie podoła powierzonego mu zadaniu. Dlatego postanowiono pozbawić go możliwości dalszego prowadzenia Chelsea.
Duży wpływ na taką decyzję władz na obecnym etapie sezonu ma niespodziewana dostępność Juliana Nagelsmanna, który z kolei został ostatnio odsunięty od pełnienia obowiązków trenera Bayernu Monachium.Popularne
W mediach panuje olbrzymie przekonanie, że jest on głównym faworytem do objęcia sterów nad ekipą ze Stamford Bridge. Ta musi jednak przygotować się na negocjacje nie tylko z nim, ale i... „Bawarczykami”, ponieważ z punktu widzenia formalnego jego kontrakt z nimi nadal obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.
W tej sytuacji drużyna z Premier League powinna podjąć próbę znalezienia porozumienia z europejskim rywalem lub nakłonić samego szkoleniowca do rozwiązania współpracy z dotychczasowym pracodawcą na korzystnych dla niego warunkach.
Na razie trudno wyrokować, czy Chelsea odniesie na tym polu sukces. Dlatego nie może ograniczać się jedynie do prowadzenia starań w kierunku zatrudnienia 35-letniego szkoleniowca.
Z tego też powodu na giełdzie zaczynają się pojawiać inni kandydaci na wolne stanowisko. Fabrizio Romano uważa, że stosunkowo wysoko w londyńskim klubie stoją też akcje Rúbena Amorima ze Sportingu.
Jego ściągnięcie może okazać się bardzo trudne z punktu widzenia finansowego, ponieważ pod koniec ubiegłego roku przedłużył kontrakt do końca sezonu 2025/2026. A już we wcześniejszym porozumieniu widniała rekordowa klauzula odstępnego w wysokości 30 milionów euro. Jej aktywacja usytuowałaby go na szczycie listy najdroższych szkoleniowców świata.
38-letni trener zbiera bardzo pochlebne recenzje za wykonywaną pracę w zespole „Lwów”. Razem z nimi wywalczył do tej pory dwukrotnie Puchar Ligi i po razie mistrzostwo oraz Superpuchar Portugalii.
W obecnym sezonie jego drużyna prezentuje się przeciętnie i plasuje na czwartym miejscu w tabeli ze stratą sześciu punktów do strefy gwarantującej udział w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Sporting może jednak dostać się do tych rozgrywek poprzez wygranie Ligi Europy, gdzie niespodziewanie wyeliminował faworyzowany Arsenal w 1/8 finału. Teraz czeka go ćwierćfinałowy dwumecz z Juventusem.
***
Najdrożsi szkoleniowcy w historii futbolu
1. Julian Nagelsmann - z RB Lipsk do Bayernu Monachium w 2021 roku za 25 milionów euro
2. Graham Potter - z Brighton do Chelsea w 2022 roku za około 23,1 miliona euro
3. André Villas-Boas - z Porto do Chelsea w 2011 roku za 15 milionów euro
4. Brendan Rodgers - z Celticu do Leicester City w 2019 roku za około 10,5 miliona euro
5. Rúben Amorim - z Bragi do Sportingu w 2020 roku za 10 milionów euro
6. José Mourinho - z Interu do Realu Madryt w 2010 roku za 8 milionów euro
7. Adi Hütter z Eintrachtu Frankfurt do Borussii Mönchengladbach w 2021 roku za około 7,5 miliona euro
8. Mark Hughes - z Blackburn do Manchesteru City w 2008 roku za 6,2 miliona euro
8. Brendan Rodgers - ze Swansea City do Liverpoolu w 2012 roku za 6,2 miliona euro
10. Ronald Koeman - z Southampton do Evertonu w 2015 roku za 6 milionów euro
10. Unai Emery - z Villarrealu do Aston Villi w 2022 roku za 6 milionów euro
