Chelsea nie skończyła. Pracuje nad dwoma hitowymi transferami

Chelsea nie zamknęła jeszcze warsztatu w kwestii wzmocnień. Klub przygotowuje się do dwóch transferów, które aspirują do miana hitów. Mowa o Saúlu Ñíguezie z Atlético Madryt oraz Julesie Koundé z Sevilli - takie informacje przekazał Fabrizio Romano.

„The Blues” przed rokiem byli królami letniego polowania, ale i teraz klub wcale nie próżnuje. Pozyskano Romelu Lukaku za bagatela 115 milionów euro, a można śmiało powiedzieć, że to jeszcze nie koniec.

Trwają prace nad przedłużeniem umów z Antonio Rüdigerem oraz Andreasem Christensenem. Jednocześnie londyńczycy próbują sprzedać Kurta Zoumę do West Hamu United i jeśli misja zakończy się powodzeniem, na Stamford Bridge powinien zawitać nowy stoper.

Chelsea od dłuższego czasu interesuje się Julesem Koundé, lecz dotychczasowe rozmowy z Sevillą nie przyniosły porozumienia. Według najnowszych wieści Anglicy nie porzucili tropu, a dialog z Hiszpanami jest płynny.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Lech Poznań przechwycił transfer Cracovii

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Nowa oferta dla Kamila Grosickiego

Next

Tymczasem triumfator Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu złożył formalną ofertę za Saúla Ñígueza. Zgodnie z przewidywaniami, jest to wypożyczenie z opcją kupna.

Jak donosi jednak „The Telegraph”, również i tu powodzenie całej operacji uzależnione jest od przyszłości innego gracza, a nawet kilku. Po tym, jak przedstawiciel Premier League oddał na wypożyczenie Billy’ego Gilmoura, dąży teraz do rozstania z Rossem Barkleyem, Dannym Drinkwaterem i Tiemoué Bakayoko. Jednocześnie niejasna jest przyszłość Ethana Ampadu oraz Rubena Loftusa-Cheeka.

Dziennik podkreśla, że potencjalny angaż środkowego pomocnika Atlético Madryt w Londynie rozpatrywany jest w kategoriach okazji rynkowej, a Fabrizo Romano zapewnia, że Thomas Tuchel zamierza z niej skorzystać.

Hiszpan w trwającym sezonie rozegrał dwa spotkania w pełnym wymiarze czasowym, notując jedną asystę. Identycznie pod względem minut wygląda sytuacja Francuza.