Chelsea szuka nowego lewego obrońcy. Wciąż czterech kandydatów

2020-06-15 07:21:02; Aktualizacja: 4 lata temu
Chelsea szuka nowego lewego obrońcy. Wciąż czterech kandydatów
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Nicolò Schira

Przedstawiciele Chelsea wytypowali czterech faworytów do wzmocnienia lewej strony w linii defensywnej przed startem nowego sezonu - przekonuje Nicolò Schira.

Ekipa ze Stamford Bridge sfinalizowała już transfer z udziałem Hakima Ziyecha z Ajaksu Amsterdam i jest bliska sfinalizowania transakcji związanej ze sprowadzeniem Timo Wernera z RB Lipsk.

„The Blues” nie zamierzają poprzestać na pozyskaniu tych dwóch wartościowych piłkarzy i planują dokonać jeszcze kilku wzmocnień przed początkiem kolejnych rozgrywek.

Jednym z priorytetowych celów zespołu prowadzonego przez Franka Lamparda jest pozyskanie nowego lewego obrońcy, ponieważ Marcos Alonso i Emerson nie spełniają oczekiwań szkoleniowca Chelsea.

W mediach pojawiają się już od dłuższego czasu nazwiska różnych piłkarzy występujących na wspomnianej pozycji, którzy mogliby trafić wkrótce do londyńskiego klubu.

Nicolò Schira przekonuje, że obecnie w grze liczą się przede wszystkim czterej gracze - Ben Chilwell z Leicester City, Nicolás Tagliafico z Ajaksu Amsterdam, Alex Telles z FC Porto i Layvin Kurzawa z Paris Saint-Germain.

Włoski dziennikarz uważa, że w dalszym ciągu głównym faworytem do zasilenia szeregów drużyny ze Stamford Bridge pozostaje Ben Chilwell. Popularne „Lisy” nie przejawiają jednak chęci do przedwczesnego zakończenia współpracy ze swoim wychowankiem i oczekują za niego przynajmniej oferty opiewającej na 85 milionów euro.

„The Blues” mogą mieć olbrzymi problem z zebraniem takich funduszy przy obecnie panującej sytuacji na świecie, dlatego przygotowali sobie trzy opcje rezerwowe. Każda z nich budzi jednak na rynku spore zainteresowanie ze strony innych europejskich klubów.

W tym aspekcie wystarczy wspomnieć, że Tagliafico przymierzany jest między innymi do Barcelony czy Atlético Madryt.

Z kolei Telles ma być już praktycznie dogadany z Paris Saint-Germain, gdzie ma wypełnić lukę po odejściu Kurzawy, który nie przedłuży z zespołem wygasającego kontraktu i jest do wzięcia na zasadzie wolnego transferu, więc stanowiłby teoretycznie najbardziej opłacalną operację ze względów finansowych dla Chelsea.