Chelsea w końcu pozbędzie się Drinkwatera? Anglik zaoferowany na następcę Polaka

2020-09-14 08:12:36; Aktualizacja: 4 lata temu
Chelsea w końcu pozbędzie się Drinkwatera? Anglik zaoferowany na następcę Polaka Fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Il Secolo XIX | The Telegraph

Danny Drinkwater może przenieść się do Sampdorii w trakcie obecnego okna transferowego - poinformowała gazeta „Il Secolo XIX”.

Środkowy pomocnik należał przed kilkoma laty do grona kluczowych zawodników Claudio Ranieriego w Leicester City i w znaczącym stopniu przyczynił się do wywalczenia niespodziewanego tytułu mistrzowskiego przez „Lisy” w sezonie 2015/2016.

Następne rozgrywki nie były już aż tak udane dla ekipy z King Power Stadium, z której systematycznie odchodzili najlepsi gracze. Wśród nich znalazł się także Danny Drinkwater, który przeniósł się do Chelsea za blisko 40 milionów euro sierpniu 2017 roku.

Trzykrotny reprezentant Anglii miał stanowić wartościowe wzmocnienia środka pola „The Blues”, ale nie zdołał kompletnie odnaleźć się w systemie gry preferowanym przez Antonio Conte i w efekcie już po zaledwie jednym sezonie został odstawiony na boczny tor w zespole ze Stamford Bridge, który usilnie poszukiwał chętnego na usługi 30-latka.

Tego udało się londyńskiemu klubowi jedynie dwukrotnie wypożyczyć do Burnley i Aston Villi, gdzie nie wyróżnił się niczym szczególnym na boisku, ale za to dużo głośniej było o jego wybrykach pozasportowych związanych z jazdą samochodem pod wpływem alkoholu, bójką w klubie nocnym oraz starciu z Jotą w ekipie z Birmingham.

W zaistniałej sytuacji stało jasne, że Drinkwater będzie miał olbrzymi kłopot ze znalezieniem chętnego na swoje usługi i jednocześnie sama Chelsea nie będzie w stanie dojść z nim do zadowalającego porozumienia w kwestii przedwczesnego rozwiązania kontraktu obowiązującego aż do 30 czerwca 2022 roku.

Niewykluczone jednak, że wkrótce „The Blues” uda się pozbyć zbędnego zawodnika obciążającego budżet, ponieważ dziennikarze „Il Secolo XIX” uważają, że jego przedstawiciele zaoferowali usługi swojego klienta Sampdorii, gdzie miałby okazję do ponownego nawiązania współpracy z Ranierim.

Drużyna z Genui rozgląda się obecnie za solidnym środkowym pomocnikiem, który wypełniłby we włoskim zespole lukę po Karolu Linettym, który zdecydował się na kontynuowanie kariery w Torino.

Sam Drinkwater przyznał nie tak dawno na łamach „The Telegraph”, że nie zamyka się na opcję gry w jednej z drużyn spoza Anglii.

- Mam wciąż dużo do zaoferowania. Jestem otwarty na zagraniczny wyjazd, mimo że z synem będzie to trudne do zrealizowania. Potrzebuję odmiany i muszę uporządkować pewne rzeczy w moim życiu, więc jeśli pomoże mi w tym na dłuższą metę gra w piłkę poza Anglią, to jestem na to otwarty - powiedział pomocnik.

- Prawdopodobnie wszystko sprowadza się do cierpliwości i obdarzenia mnie zaufaniem. Muszę się zmienić, żeby to zadziałało, bo inaczej utknę w tym błędnym kole - dodał 30-latek, który był do tej pory związany wyłącznie z rodzimymi klubami takimi jak Manchester United, Huddersfield Town, Cardiff City, Watford czy Barnsley.