Chelsea wyciąga rękę do byłego zawodnika. Ostatni mecz w Premier League zagrał ponad dwa lata temu
2023-08-24 11:54:46; Aktualizacja: 1 rok temuRyan Bertrand odzyskał pełną sprawność i otrzymał zgodę na odbywanie treningów w ośrodku Chelsea razem z graczami przeznaczonymi do opuszczenia klubu do czasu znalezienia sobie nowego pracodawcy - poinformował Fabrizio Romano.
Lewy obrońca, mogący też występować na boku pomocy, uchodził swego czasu za dobrze rokującego zawodnika.
Nie rozwinął jednak w oczekiwanym stopniu drzemiących w nim możliwości. Mimo to może pochwalić się całkiem bogatym piłkarskim CV. Znajdziemy w nim między innymi zaliczony pobyt w takich zespołach, jak Chelsea, Bournemouth, Norwich City, Reading, Nottingham Forest, Aston Villa, Southampton i Leicester City.
W tym ostatnim zespole nie było mu dane rozwinąć skrzydeł, ponieważ na początku sezonu 2021/2022 nabawił się poważnego urazu kolana. W efekcie stracił praktycznie całe rozgrywki i przy okazji kolejnych nie został uwzględniony w kadrze pierwszej drużyny, bo jego stan zdrowia nie pozwalał mu na odbywanie normalnych treningów.Popularne
W tej sytuacji można było brać pod uwagę scenariusz zakładający, że 34-letni zawodnik ogłosi decyzję o zakończeniu kariery.
Ryan Bertrand nie nosi się jednak z takim zamiarem, co pokazują wieści przekazane przez Fabrizio Romano o wyciągnięciu w jego kierunku pomocnej dłoni przez Chelsea.
Otrzymał on zgodę ze strony władz klubu na odbywanie treningów z grupą zawodników przeznaczoną do opuszczenia klubu do czasu znalezienia sobie nowego pracodawcy, ponieważ na angaż w ekipy z Londynu nie ma co liczyć.
Doświadczony obrońca, pomimo długiego rozbratu z futbolem, nie narzeka na brak zainteresowania ze strony angielskich oraz europejskich zespołów. Ponadto może nawet liczyć na podpisanie atrakcyjnego kontraktu z jedną z drużyn z Bliskiego Wschodu.
Betrand dał się zapamiętać fanom „The Blues” ze swojego zaskakującego debiutu w Lidze Mistrzów.
Szkoleniowiec Roberto Di Matteo postanowił na niego w finale prestiżowych rozgrywek przeciwko Bayernowi Monachium w maju 2012 roku.
Dziewiętnastokrotny reprezentant Anglii spędził na boisku 73. minuty i należycie wywiązał się powierzonych mu obowiązków, polegających w dużej mierze na zastopowaniu ofensywnych zapędów Arjena Robbena.
W konsekwencji umożliwiło to Chelsea pokonanie niemieckiego klubu w konkursie rzutów karnych i sięgnięcie po upragniony tytuł.