Chelsea z transferem dyrektora z AS Monaco. Porozumienie osiągnięte

2022-10-25 08:56:07; Aktualizacja: 2 lata temu
Chelsea z transferem dyrektora z AS Monaco. Porozumienie osiągnięte Fot. Alex Yeung / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: The Athletic

Laurence Stewart obejmie wkrótce stanowisko odpowiedzialne za wprowadzenie modelu wieloklubowego w Chelsea. Anglik porozumiał się już z londyńskim klubem i wkrótce zakończy współpracę z AS Monaco - uważa David Ornstein z „The Athletic”.

Zbrojna napaść Rosji na Ukrainę spowodowała między innymi konieczność pozbycia się większościowego pakietu akcji w „The Blues” przez Romana Abramowicza. Miliarder został objęty nałożonymi sankcjami, co w efekcie sparaliżowało sposób funkcjonowania utytułowanego zespołu.

Z możliwości przejęcia kontroli nad ekipą ze Stamford Bridge skorzystało konsorcjum, na którego czele znalazł się Todd Boehly. Amerykanin musiał już na samym początku swojej nowej przygody zacząć zarządzać wieloma procesami w klubie z powodu rezygnacji poszczególnych osób z zajmowanych stanowisk na czele z Mariną Granowskają i Petrem Čechem.

Ponadto on sam zakończył współpracę z kilkoma wysoko postawionymi członkami szczebla administracyjnego i pracuje obecnie usilnie nad skompletowaniem nowego zespołu zarządzającego Chelsea.

Wśród celów właściciela „The Blues” znajduje się między innymi zatrudnienie osoby odpowiedzialnej za stworzenie i nadzorowanie modelu wieloklubowego. Według Davida Ornsteina z „The Athletic”, ta sprawa znajduje się już na ostatniej prostej, ponieważ Boehly wypracował porozumienie z Laurence'em Stewartem.

Dotychczasowy dyrektor techniczny AS Monaco posiada na tym polu spore doświadczenie, ponieważ w przeszłości współpracował z Angielską Federacją Piłkarską, Evertonem, Manchestrem City, RB Lipsk oraz całą siecią Red Bulla.

Nawet teraz w zespole z Księstwa był jednym z członków kierujących współpracą pomiędzy ekipą z Ligue 1 a Cercle Brugge (satelicka drużyna AS Monaco).

Po przejściu do Chelsea otrzymałby w tym zakresie większe pole manewru, ponieważ amerykańskiemu miliarderowi marzy się stworzenie czegoś na kształt piłkarskiej części koncernu Red Bulla czy City Football Group.