Chiński kibic zmarł od oglądania Mistrzostw Świata

Chińska agencja prasowa Xinhua doniosła o śmierci kibica pochodzącego z tego kraju, która mogła być spowodowana brakiem snu od oglądania zmagań na mundialu.

Ze względu na różnicę czasu między Chinami a Brazylią, azjatyccy fani śledzący MŚ muszą spędzać noce przed telewizorami. Z tego właśnie powodu 25-latek z Suzhou niedaleko Szanghaju prawdopodobnie poniósł śmierć pod koniec zeszłego tygodnia. Kibic spędził dwie kolejne noce, oglądając mecze mundialu.

Młody Chińczyk został znaleziony przed swoim telewizorem kilka godzin po wygranej Holandii z Hiszpanią. Lekarze stwierdzili, że jego śmierć mogła zostać spowodowana przez brak snu. Jako inną potencjalną przyczynę zgonu kibica podaje się atak serca.

Historie tego typu w Chinach nie należą jednak do rzadkich. W 2012 roku inny kibic piłki nożnej z tego kraju zmarł w swoim domu po tym, jak nie spał jedenaście nocy z rzędu, ponieważ oglądał każdy mecz Mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie. Co więcej, podobne historie z udziałem Chińczyków miały też miejsce podczas ostatnich MŚ - cztery i osiem lat temu.