Cięcia płac w Aston Villi

Menedżer Aston Villi, Alex McLeish dostał bardzo rygorystyczne instrukcje od zarządu swojego klubu. Szkot ma obciąć zarobki swoich zawodników o 10 tysięcy funtów tygodniowo od osoby. Oznacza to, że niepokonana (...)

Menedżer Aston Villi, Alex McLeish dostał bardzo rygorystyczne instrukcje od zarządu swojego klubu. Szkot ma obciąć zarobki swoich zawodników o 10 tysięcy funtów tygodniowo od osoby. Oznacza to, że niepokonana - jak narazie - drużyna "Villans" nie uniknie kolejnych transferów z klubu.

W lecie z Villa Park odeszli m.in. Ashley Young, Nigel Reo-Coker, Luke Young, Stewart Downing, Brad Friedel czy Jean Makoun, co jednak nie pozwoliło do końca uporać się z problemem zbyt wysokich zarobków części drużyny.

Ponad kreską (46 tysięcy funtów tygodniowo to narzucony przez zarząd limit) znajdują się: Carlos Cuellar, Habib Beye, Stephen Ireland, Stilian Petrov, Richard Dunne i Gabriel Agbonlahor. Nie wiadomo jednak, czy zgodzą się oni na cięcia swoich zarobków, dwóch pierwszych raczej na pewno odmówi i odejdzie z drużyny z Birmingham już w styczniu.

Również przychodzący zawodnicy będą musieli zaakceptować niższe zarobki, niż dotąd oferowała Aston Villa. Przykładem jest Alan Hutton (przyszedł z Tottenhamu), którego umowa opiewa na 30 tysięcy tygodniówki.