Lech Poznań z nim nie rozmawia. Wkrótce będzie szukał zastępstwa?

2025-12-17 13:58:39; Aktualizacja: 49 minut temu
Lech Poznań z nim nie rozmawia. Wkrótce będzie szukał zastępstwa? Fot. IMAGO / Alberto Gardin
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sebastian Staszewski [Okno Transferowe]

Lech Poznań ma do wyjaśnienia kilka spraw kontraktowych. Do tej pory klub nie zainicjował żadnych rozmów z Nielsem Frederiksenem. Sebastian Staszewski nie wyklucza, że wraz z nowym rokiem „Kolejorz” zacznie rozglądać się nad zastępstwem dla Duńczyka.

Lech jeszcze ma o co walczyć w tym roku. Awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji nie jest pewny, choć bardzo prawdopodobny. Decydujące okaże się starcie z Sigmą Ołomuniec na wyjeździe. 

Brak gry w europejskich pucharach na wiosnę byłby dla włodarzy „Kolejorza” niezwykle gorzką pigułką do przełknięcia. 

Jesień w wykonaniu mistrza kraju była raczej przeciętna. Co jednak najważniejsze, nadal przy Bułgarskiej toczy się walka o najważniejsze trofea. O swoją przyszłość być może walczy Niels Frederiksen.

Umowa Duńczyka obowiązuje tylko do końca czerwca przyszłego roku. Mimo to Lech nie zainicjował żadnych, chociażby wstępnych, rozmów w sprawie prolongaty.

- Frederiksen ma kontrakt, który wygasa z końcem sezonu. Z tego co wiem, żadne rozmowy na temat przedłużenia tego kontraktu się nie rozpoczęły. Może okazać się, że latem to już nie tylko Sindre Tjelmeland opuści Lecha, ale też Niels Frederiksen. To zamieszanie być może wpłynie na to, że już na początku nowego roku rozpocznie budowanie się strategii dla budowania zastępstwa dla Frederiksena - wyjaśnił Sebastian Staszewski w programie „Okno Transferowe”. 

Niels Frederiksen prowadził dotychczas Lecha w 66 spotkaniach (35 zwycięstw, 14 remisów i 17 porażek).