32-latek przenosząc się przed rokiem na Camp Nou zagwarantował sobie nie tylko grę w lepszej drużynie, ale także 10% kwoty z całego transferu. Jako, że Katalończycy zapłacili za Chilijczyka 12 milionów euro, konto piłkarza powinno zasilić 1,2 miliona.
Problem w tym, że golkiper w dalszym ciągu nie uzyskał swoich należności. Właśnie dlatego wystosował pozew sądowy. W najbliższych dniach odbędzie się w sądzie posiedzenie pojednawcze w tej sprawie. Ma ono charatker mediacji - jeżeli w ich trakcie nie zostanie wypracowane porozumienie, wówczas dojdzie do normalnej rozprawy.