Co dalej z prywatyzacją Górnika Zabrze? Agnieszka Rupniewska zabrała głos
2025-05-14 08:01:52; Aktualizacja: 5 godzin temu
W niedzielę w referendum mieszkańcy Zabrza odwołali prezydentkę miasta, Agnieszkę Rupniewską. W rozmowie z portalem Roosevelta81.pl zabrała ona głos na temat tego, jaki wpływ będzie to miało na prywatyzację klubu.
W ostatnim czasie głośno było na temat prywatyzacji Górnika Zabrze, bo wydawało się, że klub w końcu trafi w prywatne ręce - miasto prowadziło w tej sprawie rozmowy z konsorcjum Zarys-Tabapol oraz, cały czas aktywnym piłkarzem „Trójkolorowych”, Lukasem Podolskim, co nadawało sprawie jeszcze większego rozgłosu.
W niedzielę odbyło się jednak w Zabrzu referendum, w którym niezadowoleni mieszkańcy podjęli decyzję o odwołaniu z urzędu prezydenta miasta Agnieszki Rupniewskiej - oddano 29,2 tysiące głosów, z czego 27,2 tysiąca mieszkańców popierało pomysł usunięcia 39-latki ze stanowiska. Wynik referendum jest wiążący, bo próg frekwencyjny wynosił 25,9 tysiąca głosów.
Już była prezydent Zabrza udzieliła wywiadu portalowi Roosevelta81.pl, w którym wypowiedziała się na temat tego, że nie udało jej się dociągnąć procesu prywatyzacji Górnika do końca.Popularne
– Nad tym ubolewam, tym bardziej, że byliśmy już naprawdę na finiszu tej procedury prywatyzacyjnej. Cały proces zostanie teraz przerwany i ruszy na nowo najwcześniej za kilka miesięcy. To duża strata przede wszystkim dla Górnika Zabrze - powiedziała Rupniewska.
Skoro prywatyzacja klubu była już blisko zakończenia, to czy w takim razie możliwe jest, że jej sfinalizowanie weźmie na siebie komisarz wyborczy, który będzie zarządzał miastem do czasu wybrania jego nowego prezydenta?
– Komisarz wyborczy będzie podejmował decyzje administracyjne. Na pewno nie decyzje strategiczne, a uważam, że prywatyzacja Górnika Zabrze jest decyzją strategiczną. Na ten moment uważam, że na co najmniej trzy miesiące ten temat będzie zamrożony - powiedziała 39-latka.