Co przekonało Rémy'ego do QPR? Dwukrotnie wyższe zarobki? Nie! FIFA i Tony Fernandes!
2013-01-18 12:11:11; Aktualizacja: 11 lat temuJak bardzo mylili się ci, którzy twierdzili, że Loïka Rémy'ego do transferu do Queens Park Rangers przekonały dwukrotnie wyższe zarobki od tych, które otrzymywałby w Newcastle United.
Francuski napastnik poinformował, że do zmiany zdania w ostatniej chwili przekonał go… mecz w FIFĘ 2012, jaki rozegrał z właścicielem QPR, Tonym Fernandesem.
Były zawodnik Olympique Marsylia był już dogadany z Newcastle, kiedy w ostatniej chwili zmienił zdanie i zdecydował się dołączyć do drużyny zamykającej tabelę Premier League. Okazało się, że „Sroki” proponowały piłkarzowi zarobki na poziomie 80 tysięcy funtów tygodniowo, podczas, gdy QPR zaoferowało kwotę dwukrotnie wyższą.
Nie to jednak skłoniło Rémy’ego do przejścia na Loftus Road. Po czterech godzinach negocjacji ostatecznie szalę na korzyść londyńskiego klubu przechylił rozegrany z jego właścicielem mecz w popularną grę FIFA 2012. Francuzowi grającemu Bayernem Monachium udało się pokonać swojego przełożonego, który wybrał reprezentację Argentyny.
- To pokazało mi, jak dobrym i normalnym człowiekiem jest Tony Fernandes – szczerze wyznał Rémy – Pokazał mi, że poza tym, że jest poważnym biznesmenem oraz właścicielem klubu, ma także normalną, ludzką twarz.
Reprezentant Francji dodał, że nie bez znaczenia przy podejmowaniu decyzji była też osoba menedżera QPR, Harry’ego Redknappa.
- Harry Redknapp również odegrał wielką rolę w tym transferze. Wraz z Tonym Fernandesem jasno dali mi do zrozumienia, jak bardzo mnie potrzebują. Właściwie zmotywowali mnie do wyboru QPR – zakończył Rémy, który w barwach nowej drużyny zadebiutuje w sobotę w derbach Londynu przeciwko West Hamowi United.