Co się stało Karolowi Świderskiemu? Zszedł już w 8. minucie

2025-12-17 22:44:05; Aktualizacja: 2 godziny temu
Co się stało Karolowi Świderskiemu? Zszedł już w 8. minucie Fot. Mateusz Porzucek PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Karol Świderski bardzo szybko zakończył udział w meczu Panathinaikosu z AO Kavala w Pucharze Grecji. Polak zszedł z boiska w 8. minucie gry. Jak przyznał trener Rafael Benítez, wszystko przez problemy z uchem i równowagą.

Panatinaikos w środowy wieczór mierzył się z AO Kavala w ramach Pucharu Grecji. 20-krotny mistrz kraju pokonał drugoligowca 2-1 i awansował do następnej rundy.

Mimo odniesionego zwycięstwa tego dnia z pewnością nie będzie dobrze wspominał Karol Świderski. Reprezentant Polski musiał zakończyć występ już w 8. minucie spotkania.

Dlaczego? Otóż po uderzeniu futbolówki głową napastnik nagle źle się poczuł i musiał zostać błyskawicznie zmieniony. Jego miejsce na murawie w tamtym momencie zajął Miloš Pantović.

Po końcowym gwizdku na temat Świderskiego wypowiedział się Rafael Benítez. Hiszpański trener wyznał, że problem Polaka dotyczył ucha. Snajper Panathinaikosu po wspomnianym uderzeniu nie mógł utrzymać równowagi.

- Miał problem z uchem, tracił równowagę - wyjaśnił szkoleniowiec greckiego zespołu cytowany przez portal In.gr.

Według greckich mediów sytuacja Świderskiego została już jednak na szczęście opanowana i obecnie pochodzący z Rawicza zawodnik czuje się dobrze.

W niedzielę przed Panathinaikosem niezwykle ważne starcie w greckiej ekstraklasie z PAOK-iem. Wygląda na to, że 28-latek będzie mógł w nim wystąpić, ale mimo wszystko trzeba jeszcze poczekać na dokładną diagnozę.