Co z zimowym transferem Jakuba Kiwiora? Jasna deklaracja agenta

Panuje przekonanie graniczące z pewnością, że Arsenal za żadne skarby nie zechce pozwolić odejść Jakubowi Kiwiorowi w styczniowym okienku transferowym – obwieścił Paweł Zimończyk, agent reprezentanta Polski.

Od tygodni „La Gazzetta dello Sport” wskazuje palcem na Kiwiora jako priorytet transferowy Milanu. Działacze doskonale znają zawodnika z występów w Serie A, gdzie także raczył kibiców swoją uniwersalnością w barwach Spezii.

Dziennik z Półwyspu Apenińskiego wspominał przede wszystkim o półrocznym wypożyczeniu z opcją wykupu. „Rossoneri” potrzebują wypełnić lukę w środku defensywy w ramach przebywających poza grą Pierre'a Kalulu oraz Marco Pellegrino.

Do zaawansowanych rozmów jeszcze nie doszło i wbrew doniesieniom, grający już blisko rok w barwach „Kanonierów” obrońca najprawdopodobniej nie ruszy się z miejsca.

– Kuba jest piłkarzem Arsenalu, ma ważny kontrakt i według wszystkich naszych informacji, jest „zawodnikiem na lata”. Na 99 procent zostaje w Londynie. Mamy konkretne zapytania o Kubę z wielu klubów, ale o wszystkim decyduje Arsenal i stanowisko jest jasne. Kuba zostaje w Arsenalu – oznajmił przedstawiciel Kiwiora w rozmowie z Jakubem Kłyszejko dla TVP Sport.

– Jeżeli jest się w jednym z najlepszych klubów świata, to trzeba walczyć o swoje. Kuba dostaje coraz więcej minut. Będąc w jego wieku, po tak dużym transferze i przeskoku pod każdym względem wszystko i tak wygląda w porządku. Kuba jest ambitnym zawodnikiem, chce grać coraz więcej i wszyscy mamy nadzieję, że w najbliższym czasie tak się właśnie stanie – dodał Zimończyk.

Wychowanek Anderlechtu we wtorkowy wieczór po raz trzeci w tym sezonie Premier League wyszedł w podstawowym składzie. Tak się spisał na lewej obronie.

Od dołączenia na The Emirates pod wodzą Mikela Artety pojawiał się na murawie 19-krotnie. W ostatniej kolejce poprzedniej kampanii strzelił gola Wolverhamptonowi Wanderers.