Coke o oskarżeniach w kierunku Juana Cali: Znam go bardzo dobrze i dlatego wstrzymałbym się z oskarżeniami

Coke o oskarżeniach w kierunku Juana Cali: Znam go bardzo dobrze i dlatego wstrzymałbym się z oskarżeniami
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Instagram| Coke

Występujący obecnie w Levante Coke, opublikował za pośrednictwem Instagrama oświadczenie, w którym odniósł się do oskarżeń wobec Juana Cali.

Niedziela była dniem, w którym to rywalizowały ze sobą zespoły La Liga. W jednym ze spotkań Cádiz mierzyło się u siebie z Valencią.

Spotkanie zakończyło się triumfem tych pierwszych, którzy pokonali swoich rywali w stosunku 2-1. Bramki dla gospodarzy zdobywali Juan Cala oraz Marcos Mauro Lopez Gutierez. Jedyne trafienie dla gości zanotował z kolei Kevin Gameiro.

Rezultat zszedł jednak tego dnia na drugi plan. Wszystko przez sytuację, do której doszło przy okazji tego starcia, a konkretniej w jego pierwszej części.

Wtedy to rzekomo jeden z piłkarzy Cádiz, a konkretniej Juan Cala miał nazwać Mouctara Diakhaby'ego „pieprzonym czarnuchem”. Piłkarze Valencii początkowo opuścili boisko, ale ostatecznie na nie wrócili.

Po całym zajściu zarówno jedna, jak i druga strona wydały w tej sprawie specjalne oświadczenia.

Teraz natomiast głos postanowił zabrać były zespoły kolega oskarżonego o rasizm Cali, a więc Coke. Opublikował on w tej sprawie zresztą specjalny post, który pojawił się na Instagramie.

„Fakty są takie, że nie byłem w niedzielę w Kadyksie, ale doskonale znam Juana Calę. On już zdążył zresztą wyjaśnić tę sprawę ze swojej perspektywy, a wyrok wydano, zanim on cokolwiek powiedział.

Nie rozumiem, dlaczego ktoś wydał wobec nieco oskarżenia mimo to, że nie wiedział, co tam się wydarzyło. Tym bardziej dziwi mnie fakt, że na ten temat wypowiadają się osoby, które nie mają dowodów na to, że taka sytuacja w ogóle miała miejsce.

To bardzo proste, aby dostosować się do głosu tłumu i nie zwracać uwagi na opinię drugiej osoby. Niektórym chodzi przecież tylko o popularność i kliknięcia. Kamienowani są teraz ludzie, którzy nawet nie dostali okazji, żeby się obronić.

Nie zamierzam w tej sprawie nikogo kamienować, ale przynajmniej zaczekam do wydania wyroku. Ciężko mi jednak uwierzyć w to, że człowiek, którego dobrze znam i miałem z nim okazję mieszkać w pokoju przez znaczną część kariery, ma awersje do ludzi ze względu na kraj, rasę czy kulturę. Nie spotkałem się jeszcze z rasistą, który poświęca swój wolny czas, aby pomagać ludziom z biednych państw i angażuje w stowarzyszenie w Afryce, które niesie pomoc potrzebującym. Taki jest właśnie Juan Cala.

NIE dla rasizmu i TAK, dla szacunku” - czytamy.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Jednak nici z zaskakującego transferu?! Kłopoty Rakowa Częstochowa Jednak nici z zaskakującego transferu?! Kłopoty Rakowa Częstochowa Emiliano Martínez otrzymał drugą żółtą kartkę i pozostał na boisku. Wyjaśniamy dlaczego Emiliano Martínez otrzymał drugą żółtą kartkę i pozostał na boisku. Wyjaśniamy dlaczego Bayern Monachium zdecydował w sprawie Jamala Musiali Bayern Monachium zdecydował w sprawie Jamala Musiali Kibice zapraszają trenera do Lecha Poznań Kibice zapraszają trenera do Lecha Poznań Dawid Szulczek może objąć któryś z tych zespołów Dawid Szulczek może objąć któryś z tych zespołów Trafił do Rakowa Częstochowa, ale nie gra. Dawid Szwarga skomentował sytuację podopiecznego Trafił do Rakowa Częstochowa, ale nie gra. Dawid Szwarga skomentował sytuację podopiecznego OFICJALNIE: Dawid Szulczek odejdzie z Warty Poznań OFICJALNIE: Dawid Szulczek odejdzie z Warty Poznań

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy