Conte po porażce z Barceloną. „Zasłużyliśmy na wiele więcej”
2019-10-02 21:51:49; Aktualizacja: 5 lat temuAntonio Conte nie ukrywał rozczarowania po zakończeniu spotkania Interu Mediolan z Barceloną (1:2) w drugiej kolejce Ligi Mistrzów.
„Nerazzurri” przyjechali na Camp Nou po niespodziewanym remisie ze Slavią Pragą (1:1) przed własną publicznością w pierwszej serii spotkań w fazie grupowej Ligi Mistrzów i teraz liczyli na to, że uda im się zgarnąć komplet punktów w pojedynku z Barceloną, która w ostatnim czasie boryka się z różnego rodzaju problemami.
Piłkarze Antonio Conte bardzo udanie rozpoczęli mecz z „Dumą Katalonii” i już w trzeciej minucie spotkania objęli prowadzenie po trafieniu Lautaro Martíneza. Goście w dalszej części pierwszej połowy stworzyli jeszcze parę dogodnych okazji do zdobycia gola, ale brakowało im precyzji przy wykończeniu akcji lub na drodze piłki zmierzającej do siatki stawał Marc-André ter Stegen.
Po przerwie Inter nie napierał już tak na gospodarzy i na dodatek po wejściu na boisko Arturo Vidala stracił koncept na zatrzymanie ofensywnych zapędów Barcelony, która za sprawą dwóch goli zdobytych przezLuisa Suáreza przechyliła ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść.Popularne
Rozczarowania z tego faktu nie ukrywał Antonio Conte, który po końcowym gwizdku sędziegomiał sporo uwag do pracy wykonywanej przez Damira Skominę.
- Miło jest wysłuchiwać tyle komplementów, ale po takim występie zasłużyli na więcej, na wiele więcej i powinniśmy wykorzystać stworzone przez nas okazje - powiedział szkoleniowiec ekipy z Mediolanu.
- Przez długi czas wywieraliśmy dużą presję na Barcelonie na jej połowie. Po przerwie zwiększyli jednak tempo i pewne oznaki zmęczenia pojawiły się u kilku moich piłkarzy - dodał Włoch.
- Czuję się bardzo zgorzkniały. Boli mnie to, ale muszę powiedzieć, że widziałem na boisku pewne incydenty, które były odczytywane w jedną stronę. Od początku meczu nie podobało mi się sędziowanie. Nie chce zbyt dużo mówić na ten temat, ale mieliśmy takie wrażenie na ławce, jakbyśmy byli niedoceniani - zakończył Conte.
FC Barcelona po dwóch meczach grupowych ma na swoim koncie cztery punkty, a Inter tylko jedno „oczko”. W kolejnej serii spotkań oba zespoły zmierzą się odpowiednio ze Slavią (23 października o godz. 21:00) oraz Borussią Dortmund (23 października o godz. 21:00)