Cristiano Ronaldo tematem w Barcelonie?! Jorge Mendes spotkał się z Joanem Laportą [AS]

Sevilla oddała w ręce Jorge Mendesa kwestię transferu Julesa Koundé. I to właśnie osoba francuskiego obrońcy była zapewne głównym tematem rozmowy agenta z prezydentem Joanem Laportą, a nie sensacyjne przenosiny Cristiano Ronaldo do Barcelony.

Reprezentant Portugalii zakomunikował władzom Manchesteru United, że pragnie tego lata zmienić otoczenie na takie, w którym otrzyma gwarancję kontynuowania gry na poziomie Ligi Mistrzów.

Obecnie doświadczony napastnik jest w tym aspekcie najmocniej łączony z ewentualną przeprowadzką do Chelsea, Bayernu Monachium czy PSG. W poniedziałkowy wieczór dziennikarze „AS-a” dorzucili do tej puli jeszcze jedną i zarazem sensacyjną opcję w postaci Barcelony.

Wspomniane źródło zasugerowało, że na spotkaniu agenta Jorge Mendesa z prezydentem Joanem Laportą została omówiona kwestia transferu legendy Realu Madryt do „Dumy Katalonii”. Panowie być może rzeczywiście poruszyli temat przyszłości Cristiano Ronaldo, ale trudno przypuszczać, by ekipa z Camp Nou, w obliczu podjęcie działań zmierzających do sprowadzenia Roberta Lewandowskiego oraz poruszania się w ograniczonych ramach finansowych, mogłaby sobie pozwolić na jakiekolwiek podejście pod 37-latka.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Next

Dużo bardziej realnym celem dla Barcelony wydaje się zrealizowanie innego ruchu z udziałem słynnego pośrednika, o czym poinformował Matteo Moretto.

Dobrze zorientowany dziennikarz przekonuje, że Sevilla oddała w ręce Mendesa los realizacji ewentualnej sprzedaży Julesa Koundé w trwającym oknie transferowym. I to właśnie osoba francuskiego obrońcy była głównym elementem spotkania obu panów.

„Duma Katalonii” włączyła się przed kilkoma tygodniami do walki o względy 23-letniego zawodnika i w ten sposób pokrzyżowała plany Chelsea, która powoli zbliżała się do wypracowania porozumienia z klubem z Andaluzji.

Ligowy rywal ekipy z Camp Nou oczekuje zainkasowanie przynajmniej 65 milionów euro z tytułu przedwczesnego zakończenia współpracy z piłkarzem z ważną umową do 30 czerwca 2024 roku.

FC Barcelona, z uwagi na swoje kłopoty, będzie dążyła do wypracowania bardziej elastycznego dla siebie porozumienia, a to zakłada nie tylko wyłożenie mniejszej sumy odstępnego, ale i rozłożenie całej płatności na kilka rat.

Koundé zakończył ostatnie rozgrywki na 44 rozegranych meczach z zanotowanymi trzema trafieniami oraz asystą.