Czego nie wiemy o sytuacji Marka Papszuna? „To mogło być powodem”

2025-11-28 07:48:58; Aktualizacja: 2 godziny temu
Czego nie wiemy o sytuacji Marka Papszuna? „To mogło być powodem” Fot. Kai Taller/Arena Akcji
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Możliwe przenosiny Marka Papszuna do Legii Warszawa budzą ogromne emocje wśród dziennikarzy, kibiców, a nawet działaczy innych klubów. Podobnie jest w przypadku Macieja Murawskiego. Były piłkarz, a obecnie prezes Lechii Zielona Góra, skomentował wydarzenia ostatnich dni w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.

Szkoleniowiec „Medalików” otwarcie zadeklarował chęć poprowadzenia stołecznej ekipy.

- Na wstępie od razu powiem: Legia chce, bym był jej trenerem, ja chcę być trenerem Legii. Mam nadzieję, że szybko to się rozwiąże, żebym nie musiał znowu tego mówić - powiedział dziennikarzom na początku konferencji przed meczem z Rapidem Wiedeń.

Maciej Murawski zdradził w „Przeglądzie Sportowym Onet”, że ta sytuacja niekoniecznie musi być winą Marka Papszuna. Jego zachowanie może wynikać z frustracji zakulisowymi działaniami Rakowa.

- Coś musiało się wydarzyć w ostatnich miesiącach. Nie jestem blisko klubu z Częstochowy, ale doszły do mnie słuchy, że Raków w przyszłym roku będzie miał nowego szkoleniowca. Nawet słyszałem nazwisko. jeżeli takie plotki dotarły do Zielonej Góry już jakiś czas temu, to myślę, że do Papszuna także. To mogło być powodem, dla którego szkoleniowiec zachował się na konferencji w taki właśnie sposób - wyjawił były piłkarz.

Jednocześnie skrytykował Michała Świerczewskiego za niewłaściwe podejście. Zauważył jednak, że prezes „Medalików” miał słuszność reagując wpisem na X na zachowanie Papszuna w rozmowie z dziennikarzami.

- Z bólem serca powiem, że rozumiem wpis Michała Świerczewskiego na X, jednak jego postawa w ostatnich kilkunastu miesiącach mnie martwi. Właściciel Rakowa odleciał bardzo wysoko. Czy to za sprawą podszeptów otoczenia, czy może wrodzonej megalomanii wydaje mu się, że Raków, który dekadę temu był nigdzie, i ten Raków dziś to Michał Świerczewski i długo, długo nikt więcej - ocenił Murawski.

Prawdopodobnie w najbliższych dniach pojawią się nowe informacje o sytuacji Papszuna. Wygląda na to, że Legii nie pójdzie zbyt łatwo pozyskanie szkoleniowca.