Czekał na to ponad cztery miesiące. Efektowne przełamanie Karola Świderskiego
2025-09-14 19:13:53; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Karol Świderski w końcu zakończył posuchę związaną z brakiem zdobytych bramek. W ósmym podejściu na płaszczyźnie klubowej dwukrotnie pokonywał bramkarza rywali. Jego Panathinaikos jednak niespodziewanie przegrał z beniaminkiem greckiej ekstraklasy.
Jeden z najważniejszych napastników w kontekście selekcji na zgrupowanie reprezentacji Polski musi udowodnić, że zasługuje również na październikowe powołanie. Pod wodzą Jana Urbana spędził na boisku 84 minuty podstawowego czasu.
Selekcjoner w końcu dostał więcej argumentów, aby wkrótce ponownie postawić na 28-latka – bramki. „Świder” zdobył ich dwie w wyjazdowym starciu z Kifisią.
Najpierw udowodnił, że potrafi utrzymać nerwy na wodzy przy wykonaniu rzutu karnego. W drugiej połowie dołożył jeszcze jedno trafienie, wykorzystując błąd bramkarza.Popularne
Ostatecznie zawodnik z przeszłością w PAOK-u, Hellasie Verona czy Charlotte spędził na murawie ponad godzinę. Po jego zejściu Panathinaikos stracił dwa gole, ponosząc zaskakującą porażkę.
Świderski wypełnia kontrakt z 20-krotnym mistrzem kraju od stycznia tego roku. Formalnie obowiązuje on do końca kampanii 2027/2028.
Pozostaje mieć nadzieję, że to początek pozytywnej serii napastnika wychowanego w UKS-ie SMS Łódź.
Wypracować ją nie będzie wcale łatwo, po w kolejny weekend Panathinaikos podejmie Olympiakos.
W czwartek, 25 września ateńczycy zainaugurują rywalizację na poziomie fazy ligowej Ligi Europy. Pierwszą przeszkodą do pokonania będzie BSC Young Boys.
















![Zmiana w składzie Wisły Kraków na derby [POTWIERDZONE]](img/photos/110029/170x113/mariusz-jop.jpg)









![Legia Warszawa wbiła szpilkę Pogoni Szczecin. Kreatywne nagranie robi furorę w sieci [WIDEO]](img/photos/112121/170x113/legia.jpg)



