Choć zarówno sam Allegri, jak i
działacze „Starej Damy” dementowali informacje dotyczące
odejścia szkoleniowca, zdaniem włoskich dziennikarzy, Juventus
bierze pod uwagę taką opcję i szuka jego następcy. W grze ma być
czterech trenerów.
Jednym z głównych kandydatów jest
Paulo Sousa. Portugalczyk od początku poprzednich rozgrywek jest
odpowiedzialny za wyniki Fiorentiny. Póki co, nie wiadomo jak
potoczą się jego najbliższe losy, ponieważ aktualna umowa wiąże
go z „Violą” do 30 czerwca 2017 roku. Obecnie drużyna z Stadio
Artemio Franchi zajmuje ósme miejsce w tabeli Serie A.
Kolejną mocną kandydaturą jest
Luciano Spalletti, którego umowa z Romą również wygasa za pół
roku. Jakiś czas temu szkoleniowiec rzymian stwierdził, że byłby
otwarty na propozycje z „Juve” czy Interu, bo to część jego
pracy.
W kręgu zainteresowań „Starej Damy” znajdują
się również Leonardo Jardim oraz Diego Simeone, a więc
szkoleniowcy Monaco i Atlético. Tego ostatniego Włochom byłoby
jednak bardzo ciężko przekonać do przeprowadzki do Turynu.