CZTERY kluby obserwują Mahreza

Przedstawiciele czterech zespołów pojawili się na meczu Leicester City z Manchesterem City.

Celem wizyty na spotkaniu była obserwacja Riyada Mahreza, który przyciągnął uwagę wielkich europejskich klubów swoimi występami w aktualnym sezonie. Dotychczas na jego koncie znalazło się 13 bramek i siedem asyst w 18 meczach Premier League.

Razem z Jamie'em Vardym czy N'Golo Kante 24-latek sprawił, że "Lisy" zajmują aktualnie pozycję wicelidera ligi angielskiej i stanowią poważnego kandydata do sięgnięcia po mistrzostwo, a przynajmniej do awansu do europejskich pucharów.

Zatrzymanie Mahreza nie będzie jednak łatwe. Na meczu z "The Citizens" pojawili się bowiem skauci czterech klubów - Arsenalu, Manchesteru United, Tottenhamu i Liverpoolu. Każdy z tych zespołów znajduje się aktualnie w zupełnie innej sytuacji - "Kanonierzy" przewodzą ligowej stawce, "Spurs" tracą do nich cztery punkty, "The Reds" przechodzi stopniową rewolucję pod wodzą Jurgena Kloppa, zaś podopieczni van Gaala borykają się z poważnymi problemami w ofensywie.