Rano bułgarski napastnik udał się do Włoch, aby sfinalizować rozmowy z Fiorentiną. Wówczas do starań o niego włączył się Juventus Turyn. Berbatow miał już dołączyć do Starej Damy, gdy ofertę ostatniej szansy złożyło londyńskie Fulham. I to właśnie rywal aktualnego klubu Berbatowa, Manchester United, już jutro powinien oficjalnie potwierdzić transakcję, która opiewać będzie na 5 milionów euro.
Według doniesień z Włoch o pozostaniu na Wyspach zdecydowały względy rodzinne - zawodnik nie chciał zmuszać żony i dzieci do przeprowadzki.