Czystki w Arsenalu
2012-03-28 11:09:51; Aktualizacja: 12 lat temuPomimo sprzedania Cesca Fabregasa, Samira Nasriego i Gaela Clichiego, wydatki na pensje w Arsenalu wciąż są zbyt wysokie. W takiej sytuacji, latem, Arsene Wenger zmuszony jest rozstać się w niepotrzebnymi piłkarzami.
„Kanonierzy” na tym ruchu chcą zaoszczędzić nawet 23 miliony funtów! Takie wyliczenia znalazły się na biurku prezesa tego klubu. Oprócz owych kalkulacji, znalazła się też lista zawodników, których pensje są zbyt wysokie, jak na rolę pełnioną w klubie.
Już w najbliższym okienku transferowym, wielu z rezerwowych lub wypożyczonych graczy, może na stałe zmienić barwy klubowe. Wyliczenia zaczynają się od Andreja Arszawina (75 tysięcy funtów tygodniowo). Jednak zaraz za nim znajdują się Marouane Chamakh (60 tysięcy funtów tygodniowo), Sebastien Squillaci, Nicklas Bendtner, Denilson i Carlos Vela (wszyscy wymienieni zarabiają 50 tysięcy funtów tygodniowo).Oczywiście w zestawieniu tym nie mogło zabraknąć trzeciego bramkarza Arsenalu – Manuela Almunii, który inkasuje pensję w wysokości 60 tysięcy funtów tygodniowo.
Problem polega na tym, że nawet przy sprzedaży tych zawodników, zespół ten czeka wiele zmian. Przede wszystkim zwiększenia pensji domaga się Alex Song, który oczekuje kwoty w wysokości 75 tysięcy funtów tygodniowo. O podniesienie zarobków domagać ma się również Alex Oxlade-Chamberlain. Jeśli Robin van Persie zgodzi się na przedłużenie kontraktu, to zarabiać może aż 120 tysięcy funtów tygodniowo! Biorąc pod uwagę ofensywę transferową, która ma nadejść latem, oszczędność na wynagrodzeniach zawodników może okazać się krótkoterminowa.