Dani Alves: Na Mbappé wydałbym fortunę, ale na Haalanda - już nie

2022-04-08 22:47:03; Aktualizacja: 2 lata temu
Dani Alves: Na Mbappé wydałbym fortunę, ale na Haalanda - już nie Fot. Miguel Ruiz | FC Barcelona
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Sport

Erling Braut Haaland to cel numer jeden wśród napastników do wzmocnienia FC Barcelony. W ocenie Daniego Alvesa klub powinien skupić się na walce o Kyliana Mbappé, gdyż jest on po prostu lepszym zawodnikiem.

Wkraczamy powoli w erę, w której Cristiano Ronaldo, Lionel Messi, a nawet Neymar są wypierani przez nowe twarze. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, najbliższa dekada powinna należeć do graczy pokroju Erlinga Brauta Haalanda oraz Kyliana Mbappé.

Obaj przymierzają się do zmiany pracodawcy, ale wydaje się, że nie wylądują latem w jednym klubie, choć tego oczekiwałby Real Madryt.

„Królewscy” są faworytem do pozyskania Mbappé, podczas gdy w walce o Haalanda wciąż liczą się Manchester City, FC Barcelona i Real Madryt. Zdaniem Daniego Alvesa „Blaugrana” powinna w pierwszej kolejności powalczyć o piłkarza Paris Saint-Germain.

– Gdyby to zależało ode mnie, nie postawiłbym pełnej puli na Haalanda. Szczerze, nie wydałbym na niego kroci. Na Mbappé - tak, na Haalanda - nie – wyznał w rozmowie ze „Sportem”.

– Oczywiście bawię się teraz w dyrektora sportowego, lecz stawiałbym na Mbappé. On wydaje się bardziej kompletny pod każdym względem. Jeśli zamierzasz dokonać ogromnej inwestycji, musisz wybrać najlepszego. Gdyby to zależało ode mnie, postawiłbym na Mbappé – zaznaczył, rekomendując klubowi wzmocnienie składu w lecie.

Dani Alves powrócił na Camp Nou zimą. Od tego czasu wybiegał na boiska dziesięć razy, a swoją obecność zaznaczył golem i trzema asystami. Wysoką formę zaprezentował chociażby w starciu z Atlético Madryt.