Dani Ceballos się nie poddaje. Kluczowe miesiące dla Hiszpana

Dani Ceballos zapowiada walkę o swoją przyszłość w Realu Madryt. Piłkarz, któremu niebawem wygasa kontrakt, chce wykorzystać przyszłe miesiące do przekonania do siebie władz i trenera.

26-latek w momencie transferu na Estadio Santiago Bernabeu jawił się jako wielki talent, mogący w przyszłości stanowić o sile reprezentacji Hiszpanii. Niestety, wychowanek Betisu nie otrzymywał w madryckiej drużynie zbyt wielu szans, co z pewnością nie wpływało dobrze na jego karierę.

Po wielu przejściach i trudnych momentach na twarzy Ceballosa może pojawić się uśmiech. Hiszpan w ciągu ostatnich tygodni odgrywa ważną rolę w układance Carlo Ancelottiego, wykorzystując absencję Auréliena Tchouameniego i coraz częstsze oszczędzanie sił Toniego Kroosa i Luki Modricia.

Środkowy pomocnik z Utrera rozegrał niedawno bardzo udane spotkanie przeciwko Villarrealowi w ramach 1/8 finału Pucharu Hiszpanii. 26-latek zameldował się wówczas na boisku w 56. minucie. Swój występ okrasił asystą i golem, który przesądził o zwycięstwie stołecznej ekipy.

Kolejną szansę Ceballos otrzymał w minioną niedzielę. Hiszpan wystąpił od pierwszych minut z Athletikiem, zbierając ponownie dobre recenzje.

11-krotny reprezentant kraju zdaje sobie sprawę ze swojej sytuacji. 30 czerwca 2023 roku wygasa mu kontrakt, a Real nadal nie zajął się tą sprawą.

Dwukrotny zdobywca Ligi Mistrzów pragnie kontynuować karierę na Estadio Santiago Bernabeu. Pomocnik zapowiada walkę o względy zarządu i trenera, licząc, że dobra forma zapewni mu nowy kontrakt.

- Myślę, że to mój najbardziej udany tydzień w Realu Madryt. Drużyna też grała na świetnym poziomie, więc było mi łatwiej, ale po długiej kontuzji odnajduję powoli moją najlepszą wersję. Naprawdę cieszę się, że mogę pomagać zespołowi - zaczął w rozmowie po meczu z Athletikiem.

- Czy chcę zostać w Realu Madryt? Co do gry dla Realu, mówiłem o tym nieskończenie wiele razy: nie ma większego klubu niż ten. Myślę, że to moment na zaciśnięcie zębów. Wiem tyle, że zostają mi cztery miesiące kontraktu, w czasie których będzie kończyć się mój etap w Realu Madryt, ale w tym momencie mam przed sobą wiele meczów, w których mogę pokazać poziom, który powinienem prezentować, by móc grać w tym klubie - przyznał.

Dani Ceballos w trykocie „Królewskich” zanotował do tej pory 91 spotkań, w których sześciokrotnie trafiał do siatki i asystował.