Danny Rose bliski opuszczenia Tottenhamu. Ma zostać w Premier League

Newcastle United wysunęło się na czoło wyścigu o pozyskanie Danny'ego Rose'a w końcówce trwającego zimowego okienka transferowego.

Brytyjskie media poinformowały przed kilkoma dniami, że sześć klubów rywalizujących na poziomie Premier League wyraziło poważne zainteresowanie usługami 29-letniego zawodnika.

Spośród nich do konkretów mieli przejść przedstawiciele Newcastle United, którzy zostali zmuszeni do znalezienia na rynku wartościowego lewego obrońcy po tym, jak poważnych kontuzji nabawili się Paul Dummett i Jetro Willems.

Menedżer „Srok” został zapytany przez dziennikarzy o możliwe zakontraktowanie reprezentanta Anglii i nie wykluczył takiej możliwości.

- Danny to bardzo dobry i klasowy zawodnik. Czy dojdzie do jego transferu? Kto wie... - powiedział Steve Bruce.

Doświadczony defensor jest już od pewnego czasu wypychany z klubu przez przedstawicieli Tottenhamu, ale do tej pory nie przejawiał chęci do przedwczesnego zakończenia współpracy z „Kogutami”.

Jego nastawienie do tej kwestii uległo zmianie po nastaniu rządów José Mourinho. Portugalski szkoleniowiec tylko trzykrotnie skorzystał z usług Danny'ego Rose'a i przeważnie nie widzi dla niego miejsca nawet w kadrze meczowej.

Doświadczony obrońca nie widzi większych szans na zmianę swojej pozycji w klubie i ze względu na zbliżające się Mistrzostwa Europy chce zmienić otoczenie, aby zwiększyć swoje szanse na udział w tym turnieju.

Brytyjskie media nie podają na razie żadnych szczegółów na temat ewentualnego transferu obrońcy, ale należy przypuszczać, że Newcastle United podejmie próbę jego wypożyczenia z opcją wykupu.