David Moyes opóźnia rozmowy z działaczami Evertonu

2012-11-28 18:36:03; Aktualizacja: 12 lat temu
David Moyes opóźnia rozmowy z działaczami Evertonu Fot. Transfery.info
Źródło: The Guardian

Fakt ten może być związany z obawą o sprzedanie kluczowych zawodników klubu.

Szkocki menedżer drużyny z Merseyside ogłosił, że nie zamierza rozmawiać o ewentualnym przedłużeniu kontraktu z „The Toffees”, aż do momentu zamknięcia zimowego okna transferowego. Moyes przyznaję, iż wpływ na jego decyzje będzie mieć zachowanie sztabu kierowniczego klubu wobec wartościowych zawodników.

Wraz z końcem obecnego sezonu, byłemu piłkarzowi m.in. Preston North End wygasa kontrakt. Szkot odmówił przedłużenia jego 10-letniej już kariery trenerskiej z Evertonem, ponieważ czeka na świeże inwestycje klubowe i spisanie nowej umowy telewizyjnej, które znacznie wpłyną na budżet zespołu. David Moyes jest przygotowany na styczniowe oferty za reprezentanta Belgii Marouane’a Fellainiego i prawdopodobny napływ propozycji transferowych za Leightona Bainesa. Anglik jest tematem wznowionego zainteresowania Manchesteru United, którego włodarze rozważali możliwość ściągnięcia lewego obrońcy latem, lecz nie złożyli oficjalnej oferty Evertonowi.  Menedżer ekipy z Liverpoolu jasno określił, że liczy na pozytywne zakończenie rozmów z inwestorami klubowymi.

David Moyes powiedział: - Prawdopodobnie poczekam do finalnego dnia zimowego okna transferowego i zobaczę jak wygląda sytuacja. Chciałbym się dowiedzieć co planujemy zrobić i w którą stronę zmierza klub. Właśnie to jest dla mnie najważniejsze. Z pewnością wszelkie rozmowy rozpocznę od nowego roku, ale najpierw chcę usłyszeć co ma do powiedzenia Bill Kenwright – prezes Evertonu.

Dziś wieczorem „The Toffees” zmierzą się na Goodison Park z Arsenalem. Będzie to spotkanie o piąte miejsce w tabeli angielskiej Premier League, pomimo faktu, iż drużyna Moyesa wygrała tylko raz w ciągu ostatnich siedmiu meczy. Szkot wierzy w to, że walka o eliminacje do Champions League to jedyny powód dla kluczowych zawodników zespołu do pozostania w nim. Przynajmniej na kolejny sezon.

Trener Evertonu powiedział: - Większość ludzi twierdzi, że praca w tym klubie jest ciężka, a skład pierwszego zespołu, który mamy naprawdę bardzo dobry, powinien to ułatwiać. Dużo czasu zajęło nam znalezienie się w tym miejscu, gdzie jesteśmy obecnie. Pracujemy na to, aby być w pozycji takiej, która nie zniechęci kluczowych zawodników zespołu do odejścia.

Bardzo prawdopodobne jest to, że wkrótce budżet zespołu z Liverpoolu zostanie doładowany bardzo dużą ilością pieniędzy. Umowa telewizyjna, która przypuszczalnie zostanie zawarta w 2013 roku i będzie trwać minimum 3 lata, warta może być nawet 550 milionów funtów. David Moyes skomentował to tak: - Sytuacja ta może nam pomóc pospłacać większość długów ciążących na nas, lecz nie jestem do końca przekonany. Będę to musiał głębiej przemyśleć.

Everton wygrywając dziś z Arsenalem zapewniłby sobie przewagę 4 punktów nad zespołem Wengera. Moyes jest skonsternowany po tym jak, niektórzy kibice z Londynu wykrzykiwali obraźliwe słowa w stronę Francuza podczas zremisowanego meczu na Villa Park w Birmingham. Szkot powiedział: - Arsene Wenger zrobił fantastyczną robotę z Arsenalem. Co roku grają w rozgrywkach Ligii Mistrzów. Rozumiem, że kibice są żądni trofeów, ale wystarczy spojrzeć na ich stadion. Znajdźcie mi jednego menedżera, który nie chciałby zarządzać piłkarzami biegającymi po wspaniałym Emirates Stadium.  Może dwóch, trzech trenerów nie byłoby zazdrosnych o ten obiekt.

W związku z tym co powiedział David Moyes, wszyscy fani Evertonu będą musieli poczekać przynajmniej do zakończenia 2012 roku, aby się dowiedzieć cokolwiek o dalszej przyszłości Szkota w klubie.