Pomimo tego, że umowa 25-latka z Hellasem Werona obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku, to nie można wykluczyć, że w lecie zmieni on miejsce pracy. Jest bowiem konkretny kupiec.
Okazuje się, że Dawidowicz może trafić na Wyspy. Tam zainteresowanie jego usługami przejawia Celtic, który będzie szukał w lipcu nowego środkowego obrońcę. Jest możliwe, że wybór padnie na Polaka.
Nieoficjalnie mówi się, że Włosi wyceniają go na nieco ponad półtora miliona euro.
W nowym miejscu miałby za zadanie zastąpić Joza Šimunovicia. Kontrakt Chorwata wygasa bowiem po tych rozgrywkach i nie ma przesłanek ku temu, by został przedłużony.
Warto dodać, że zawodnikiem mistrza Szkocji jest inny Polak, Patryk Klimala.
Dawidowicz rozegrał natomiast w tym sezonie 14 meczów. Jego dorobek to jedna zdobyta bramka.