Debiut za trzy punkty. Inauguracyjna wygrana Igora Jovićevicia w Widzewie Łódź [WIDEO]

2025-10-17 22:42:02; Aktualizacja: 1 dzień temu
Debiut za trzy punkty. Inauguracyjna wygrana Igora Jovićevicia w Widzewie Łódź [WIDEO] Fot. Widzew Łódź
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Widzew Łódź pokonała w piątkowy wieczór Radomiak Radom (3:2) w pierwszym spotkaniu Igora Jovićevicia w charakterze opiekuna drużyny gospodarzy.

Czterokrotny mistrz Polski po zmianie właściciela i zainwestowaniu kilku milionów euro w letnie wzmocnienia oczekiwał znaczącej poprawy w osiąganych rezultatach poprzez włączenie się do walki o tytuł. Rzeczywistość doprowadziła do szybkiej weryfikacji tych planów, ponieważ zespół dowodzony przez Željko Sopicia prezentował się bardzo przeciętnie. Doprowadziło to do zwolnienia Chorwata i przekazania zespołu w ręce Patryka Czubaka.

Ten ruch także nie przyniósł oczekiwanej poprawy, a przybycie do struktur administracyjnych Dariusza Adamczuka i Piotra Burlikowskiego wpłynęło na dokonanie kolejnej roszady na ławce trenerskiej poprzez zatrudnienie Igora Jovićevicia. Blisko 52-letni szkoleniowiec nie miał zbyt wiele czasu na przygotowanie ekipy pod stosowane przez siebie warianty, ale mimo to w swoim inauguracyjnym pojedynku zgarnął komplet punktów za odniesienie domowego zwycięstwa nad Radomiakiem Radom.

Piątkowy mecz rozpoczął się idealnie dla Widzewa Łódź od objęcia dwubramkowego prowadzenia po trafieniach Sebastiana Bergiera i Petera Therkildsena.

Goście zdołali na nie odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, co dawało im nadzieję na wywiezienie z trudnego terenu cennego punktu lub nawet zwycięstwa.

I do tego „Zieloni” dążyli, ale dali się zaskoczyć i stracili trzeciego gola po uderzeniu Lindona Selahiego.

Mimo to szukali bramki, ale zdobyli ją dopiero w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry i w konsekwencji zabrakło im minut na przyciśnięcie rywala w poszukiwaniu trafienia na remis.

Dzięki temu Chorwat rozpoczął swoją przygodę z ławką Widzewa Łódź od zwycięstwa, które ułatwi mu nieco wprowadzenie oczekiwanych przez siebie zmian w sposobie gry polskiego klubu.